Artykuł sponsorowany

Czy warto ubezpieczyć dom lub mieszkanie?

Czy warto ubezpieczyć dom lub mieszkanie?

Kiedy mówimy dom, mieszkanie, to dla każdego z nas słowa te mają określone znaczenie. Nie mamy na myśli tylko miejsca w którym odpoczywamy.  To ostoja, w której czujemy się bezpiecznie, więc w oparciu o nią snujemy plany na dalsze życie, zakładamy rodzinę, wychowujemy dzieci. Gromadzimy tu również dorobek naszego życia. Co będzie z nami i naszymi bliskimi gdy nasze lokum i mienie tam zgromadzone stracimy lub ulegnie zniszczeniu? Kradzież z włamaniem, pożar, wybuch gazu, zalanie, wichury – to tylko niektóre sytuacje, które mogą przytrafić się domostwu każdego z nas. Możemy również przyczynić się do szkód w mieniu naszych sąsiadów. Czy stać nas będzie na pokrycie strat? Czy ciężką pracą, wyrzeczeniami zawsze zdołamy w realnie krótkim czasie odtworzyć to co straciliśmy? Może warto rozważyć jakąś formę zabezpieczenia się na wypadek niefortunnych zdarzeń, wszak nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć przyszłości.  

Zminimalizowanie skutków nieprzyjemnych wydarzeń w postaci szkód może zapewnić dobrze dobrana polisa ubezpieczeniowa. Jak jednak znaleźć najlepszą dla nas ofertę? Podpowiadamy.

1.      Musimy jasno określić sobie kryteria oceny ofert ubezpieczeniowych, czyli czego tak naprawdę szukamy i co jest dla nas najważniejsze, a co drugoplanowe, innymi słowy; co w wyborze ofert będzie determinowało nasz wybór. Czy ograniczamy się tylko do ofert Ubezpieczycieli dobrze nam znanych, którym ufamy, czy raczej jesteśmy otwarci na propozycje spoza tego grona?  Czy oczekujemy oferty która realnie zabezpieczy całość naszego mienia na wypadek wszelkich możliwych do przewidzenia zdarzeń, czy jedynie od niektórych, przez nas wskazanych? Które składniki naszego majątku i na jakie sumy ubezpieczamy od zdarzeń losowych, a których ochronę rozszerzamy, np. o dewastację, kradzież z włamaniem?  Być może głównym kryterium wyboru będzie tylko cena polisy i zakres ochrony wymagany przez kredytodawcę, bo nasz lokal mieszkalny/dom deklarujemy jako zabezpieczenie kredytu?

2.      Żaden pośrednik nie jest w stanie intuicyjnie określić zakresu ochrony, sumy ubezpieczenia, etc. i jednocześnie „wstrzelić się” w oczekiwania klienta, tylko na podstawie kilku ogólnych informacji, bez ryzyka reklamacji w przypadku szkody, gdy polisa okaże się mało skuteczna. Należy więc najpierw sobie a potem pośrednikowi postawić sporo pytań. Pomocnym materiałem będzie tu tekst na blogu poświęcony ubezpieczeniom http://www.wartoubezpieczenia.pl/jak-wybierac-ubezpieczenie-domu-czy-mieszkania

3.      Jesteśmy ciągle pod ostrzałem reklam, ulotek zachwalających jakieś ubezpieczenia. Traktujmy je jako sygnalizatory konkretnych propozycji ubezpieczeniowych, a nie jak „idealny” sposób na rozwiązanie naszych ubezpieczeniowych problemów. Na tej stronie również znajdziesz dużo informacji o konkretnych ofertach. Stosuj zasadę jednego z moich klientów, którą można opisać jednym słowem: „sprawdzam”. Brzmi ona: „skoro wiem co jest dla mnie ważne, a co mniej, to sprawdzam w jaki sposób i na ile oferta spełnia moje oczekiwania i ewentualnie co jeszcze ponad to mogę uzyskać i za ile”. Dodam: sprawdzam pokrycie obietnic, atutów oferty w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Tu pomocny będzie nam profesjonalny pośrednik ubezpieczeniowy.

4.      Ubezpieczamy się bo obawiamy się szkód w naszym mieniu. Zapytajmy; jak zachowa się Ubezpieczyciel jeśli do szkody dojdzie, czyli w jaki sposób możemy zgłosić szkodę, czy mamy możliwość monitorowania przebiegu jej likwidacji, jakie są nasze w tym względzie obowiązki, jaki jest średni czas oczekiwania na kontakt z likwidatorem, a pośrednika zapytajmy jak w przypadku gdy dojdzie do szkody, zafunkcjonuje rozwiązanie przez niego nam oferowane. Zwróćmy także uwagę na wyłączenia i ograniczenia w ochronie ubezpieczeniowej w ramach akceptowanej przez nas oferty i upewnijmy się czy świadomie akceptujemy te ograniczenia.

Jeżeli czujesz, że potrzebujesz fachowej porady, zgłoś się do profesjonalnej firmy, która cieszy się zaufaniem klientów jak WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki w Toruniu.

Wybór odpowiedniego ubezpieczenia domu lub mieszkania to naprawdę poważna sprawa. Przejrzysta i właściwie skonstruowana, zgodnie z naszymi kryteriami, umowa zapewni nam poczucie bezpieczeństwa, a w razie wystąpienia szkody – rekompensatę za utracony majątek. Dlatego nie zastanawiaj się, czy warto ubezpieczyć dom – tylko znajdź ofertę, która spełnia Twoje oczekiwania i wykup polisę dostosowaną do Twoich potrzeb.

Czy wiesz że:

- w niektórych ofertach zakład ubezpieczeń w granicach konkretnego zakresu ochrony i określonej grupy mienia odpowiada za wszystkie zdefiniowane ryzyka w granicach określonej sumy ubezpieczenia, w innych zaś mogą się pojawić pewne ograniczenia np. w postaci podlimitów sum ubezpieczenia, np.: stłuczenie przedmiotów szklanych. Mogą być te przedmioty chronione w granicy zadysponowanej przez klienta sumy ubezpieczenia albo z ograniczeniem do jakiejś części tej sumy. Inni zaś włączają to ryzyko dopiero po włączeniu dodatkowej klauzuli za dodatkową składkę.

- określenia: „dewastacja” – „wandalizm” są różnie definiowane w ogólnych warunkach ubezpieczeń i nie muszą oznaczać tego samego. Zwróć na to uwagę.

- powszechnie obowiązuje zasada; roszczenie o odszkodowanie jest zasadne, jeśli wystąpi szkoda, a jej przyczyna jest objęta ochroną ubezpieczeniową. Mieszkasz w budynku wielorodzinnym. U sąsiadów w innej klatce, nie z Twojej winy, doszło do wybuchu gazu i kilka mieszkań tego bloku jest zniszczonych. Twoje mieszkanie ocalało – brak zniszczeń. Nadzór budowlany podejmuje decyzję o rozebraniu budynku, a Ty dostajesz nakaz eksmisji. Swoje mienie ruchome zabierasz ze sobą ale ubezpieczyłeś elementy mieszkania które nie zabierzesz (drzwi, okna, podłoga, kafelki, etc.). Czy z Twojej polisy Ubezpieczyciel zapłaci za nie? Jeśli ta okoliczność jest dla Ciebie ważna, zapytaj który Ubezpieczyciel i na jakich warunkach pokryje Twoje straty w takiej sytuacji.

- wszelkie umowy ubezpieczenia domów/mieszkań  oparte są zazwyczaj na dwóch formułach; standardowej, czyli tzw. „ryzyka nazwane” i formuła „all risks”, czyli „od wszystkiego co nie jest wyłączone lub ograniczone. Zanim podejmiesz decyzję w sprawie zakupu polisy, upewnij się u pośrednika wg, jakiej formuły oparta jest oferta przygotowana dla Ciebie i dlaczego. Więcej na ten temat znajdziesz na moim blogu www.wartoubezpieczenia.pl

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz