Artykuł sponsorowany

Auto po wypadku – naprawiać czy złomować?

Auto po wypadku – naprawiać czy złomować?

Kolizja na drodze zdarzyć może się nawet najbardziej uważnemu kierowcy. Często niewielka i niegroźna stłuczka może też owocować „szkodą całkowitą” według kryteriów firmy ubezpieczeniowej. Czy warto wtedy naprawiać samochód? Czy naprawa „po kosztach” załatwi sprawę? A może lepiej sprzedać pojazd do demontażu i zezłomowania?  Wyjaśniamy wszelkie wątpliwości.

Szkoda całkowita i co dalej?

Wydawało Ci się, że auto po wypadku nie wygląda tak źle, a jednak ubezpieczalnia stwierdza szkodę całkowitą. Co to oznacza? Firmy ubezpieczeniowe zwykle przyjmują, że szkoda całkowita następuje, gdy koszt naprawy samochodu przewyższa 70% jego wartości sprzed kolizji. Oznacza to, że – w szczególności w przypadku starszych aut – szkodą całkowitą może skutkować nawet niewinna stłuczka. W praktyce kończy się to wypłaceniem przez ubezpieczyciela jedynie różnicy w wartości auta sprzed i po wypadku.

Co zrobić w takiej sytuacji? Warto wiedzieć, że ubezpieczalnia często zawyża szacowany koszt naprawy, proponując na przykład wyłącznie wymianę części na oryginalne. W ten sposób próbuje uniknąć wypłaty wyższego odszkodowania. Zazwyczaj nie pozostaje jednak nic innego, jak zgodzić się na warunki proponowane przez dostawcę polisy. Jeśli darzysz auto sentymentem lub z innego powodu wolałbyś je naprawić, niż odsprzedać lub zezłomować, warto we własnym zakresie poddać remont wycenie w wyspecjalizowanym warsztacie. Mieszkańcy Świecia i okolic mogą udać się do zakładu Ryszard Żygowski Blacharstwo samochodowe, gdzie liczyć można na profesjonalną usługę i rzetelną jej wycenę.

Naprawa auta po szkodzie całkowitej – co warto wiedzieć?

Wielu kierowców w takiej sytuacji postanawia dokonać naprawy „po kosztach” – popularne „klepanie” i szpachlowanie to domena rodzimych mechaników. Taka renowacja nie jest droga i pozwala na doprowadzenie samochodu do stanu używalności, ale jedynie na krótką metę. Naprawione w pośpiechu i byle jak auto stanowi bowiem zagrożenie bezpieczeństwa dla kierowcy i pasażerów, a ponadto znacząco traci na wartości. Szybciej będzie również starzeć się i korodować, co spowoduje lawinę kolejnych usterek i konieczność ich usunięcia.

Naprawa aut powypadkowych powinna zawsze zostać przeprowadzona skrupulatnie
i porządnie. Niekiedy może się to wiązać ze sporymi kosztami, właścicielowi pozostaje więc zaciśnięcie zębów i dołożenie do naprawy z własnej kieszeni lub oddanie samochodu do kasacji. Warto wiedzieć, że demontaż auta w połączeniu z odszkodowaniem od ubezpieczyciela czasami pozwala uzyskać równowartość jego wartości. Może być to więc dobre rozwiązanie dla właścicieli niezwiązanych ze swoimi pojazdami w sposób emocjonalny. Pozostali powinni wybrać się do solidnego, wyposażonego w odpowiedni sprzęt warsztatu, gdzie uzyskają fachową pomoc.

Podsumowując, sprzedaj, gdy:

  • koszt porządnej naprawy faktycznie okazuje się wyższy niż wartość auta,
  • nie jesteś z samochodem związany emocjonalnie,
  • jesteś w stanie uzyskać dobrą cenę, oddając samochód do demontażu.

Napraw, gdy:

  • znasz sprawdzony warsztat, który wykona usługę solidnie i uczciwie,
  • jesteś gotowy na poniesienie dodatkowych kosztów,
  • masz sentyment do samochodu.

Nigdy nie naprawiaj auta powypadkowego byle jak czy „po kosztach”. To same problemy
i tylko pozorna oszczędność.

Oceń artykuł (1)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz