Artykuł sponsorowany

Sprawdzamy, czy okna nadają się do wymiany

Sprawdzamy, czy okna nadają się do wymiany

Każdy element budowlany podlega zużyciu. Niektóre z nich służą nam przez lata, inne przez dziesięciolecia, a jeszcze inne będą trwałe przez całe pokolenia. Niestety ten ostatni przypadek nie dotyczy okien, które z czasem tracą swoje oryginalne parametry. Jeśli czujemy, że z ich szczelnością jest coś nie tak, należy dokładnie zbadać problem, wykonując kilka prostych testów. Wtedy uzyskamy pewność, czy nadszedł czas na nowe okna.

Co zrobić, gdy nadejdzie czas wymiany okien?

Światło dzienne zapewnia nam dobre samopoczucie oraz zdrowie. Jest naszym naturalnym sprzymierzeńcem, dzięki któremu nasz organizm funkcjonuje właściwie – pod każdym względem. Trudno jest wyobrazić sobie życie bez udziału słońca, a nowoczesne mieszkania tworzone są tak, by zapewnić go jak najwięcej. W końcu okna zawsze możemy zasłonić, a dobudowanie kolejnego jest znacznie trudniejsze. Co jednak, jeśli chcemy wymienić okna w naszym starym mieszkaniu? W naturalny sposób myślimy wtedy o zakupie nowych – o odpowiednich parametrach oraz satysfakcjonującym nas wyglądzie. Warto w takim przypadku zwrócić się do firmy, która zajmuje się dystrybucją oraz doradztwem w tym zakresie. Specjaliści z M & S Bomir pomogą także w montażu, a ich kompetencje potwierdzają imienne certyfikaty wystawiane przez producentów okien.

Jak sprawdzić, czy okna nadają się do wymiany?

Przed przystąpieniem do wymiany powinniśmy przede wszystkim sprawdzić, czy nadszedł na to odpowiedni moment. Zwykle nie mamy żadnych wątpliwości, bo po prostu okna były z nami tak długo, że w oczywisty sposób przestały być szczelne i bezpieczne. Wykonanie kilku testów może się nam jednak przydać. Pierwszym ze sposobów będzie – uwaga – umycie okna. Jeśli powierzchnia ram i szyb jest zniszczona, to brud będzie schodził opornie. Nowe okna myjemy błyskawicznie, a czynności tej nie kojarzymy z kilkugodzinną, ciężką pracą. Okna nadające się do wymiany przepuszczają ponadto mniej promieni słonecznych, które są naturalnym źródłem ciepła. Ciepło zapewniają nam także systemy ciepłownicze. Rachunki za ogrzewanie mówią same za siebie. Okazuje się bowiem, że dla starych, szczególnie drewnianych okien, współczynnik utraty ciepła Uw wynosi 3 W/(m2K), podczas gdy nowe okna mogą się pochwalić wynikiem ok. 0,8 W/(m2K). Oznacza to ni mniej, ni więcej, że nowe okna przepuszczają ponad trzy razy mniej ciepła! Aby zbadać, czy nasze obecne okna utraciły swoje właściwości izolacyjne, możemy wykonać próbę dymu. Upewniwszy się, że zachowaliśmy wszelkie względy bezpieczeństwa, możemy np. podpalić kartkę papieru, kierując ją w stronę okna – jeśli dym łatwo prześlizgnie się na drugą stronę to znak, że okna są po prostu nieszczelne i należy je bezwzględnie wymienić.

Opracowanie:
Zielona Góra, Jagodowa 31
tel. 600 003 636
Oceń artykuł (1)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz