Jak wybrać dobrego DJ-a na imprezę?
Jak przygotować się do współpracy z DJ-em?
Jeśli chcemy, aby współpraca z DJ-em była przyjemna i owocna, należy się do niej odpowiednio przygotować. Aby to zrobić, należy przede wszystkim przebyć rozmowę z osobą, która ma dla nas grać. Warto poruszyć temat preferencji muzycznych. Jeśli nasi znajomi i my sami lubujemy się w muzyce i tańcach latynoskich, a kandydat na prowadzącego imprezę czuje się w tych klimatach źle, to współpraca może pójść nie po naszej myśli. Zazwyczaj jednak profesjonalny DJ, jakim jest np. pan Bartłomiej Gościniak, potrafi dostosować się do każdego słuchacza. Mimo wszystko niezależnie od tego, czy osoba, na którą się chcemy zdecydować, gustuje w tej samej muzyce co my, warto sporządzić listę utworów, które chcielibyśmy, aby zostały na imprezie urodzinowej puszczone. Może to ułatwić pracę DJ-a, pozwoli mu się odpowiednio przygotować, a organizator ma pewność, że będzie puszczana taka muzyka, jaką chce usłyszeć. Ważnym czynnikiem przy wyborze może także być sprzęt, jaki DJ posiada. Może się zdarzyć, że sala, w której organizujemy imprezę, nie posiada własnego nagłośnienia. W tym wypadku może to decydować o wyborze DJ-a na daną imprezę. Zazwyczaj osoby, które mają doświadczenie w prowadzeniu imprez, od dawna zbierają potrzebny sprzęt. Dodatkowymi efektami mogą być wszelkiego rodzaju lampy, reflektory, czy wytwornice dymu.
Czego DJ-e naprawdę nie lubią?
Zawód DJ-a jest wbrew pozorom bardzo ciężkim zawodem. Dobry prowadzący musi odpowiednio dopasować muzykę tak, aby wszyscy goście jak najlepiej się bawili. „Nigdy nie zadowolisz wszystkich”. Jest to mądre powiedzenie, o którym trzeba pamiętać, tym bardziej w tym zawodzie. Nie ma nic dziwnego w tym, że dana lista utworów może się któremuś z gości nie podobać. Musimy jednak pamiętać, że DJ puszcza taką muzykę, do której bawi się większość (oraz taką, jaką zażyczy sobie organizator). Ciągłe podchodzenie do konsoli i wymuszanie zmiany repertuaru nie wpływa dobrze na pracę osoby po drugiej stronie. Oczywiście, pojedynczy utwór (najlepiej z dedykacją) nie powinien sprawić problemu, ale po piętnastym razie, w przeciągu ostatnich dwudziestu minut, może być to naprawdę męczące. Kolejną rzeczą, której warto unikać, to stawianie napojów obok lub na sprzęcie. Jest to narzędzie pracy DJ-a, które z pewnością nie kosztowało mało. Zanim więc zdecydujemy się podejść do prowadzącego, warto odłożyć napój na stolik. Oszczędzimy wtedy nerwów właścicielowi sprzętu, a nas może uchronić przed dodatkowymi kosztami imprezy.
