Auto-Konkret Izabela Piszke

Panowie mieli sprawdzić przyczynę rozładowywania się akumulatora oraz braku mocy po zmianie rozrządu u poprzedniego mechanika. 2 dni pozniej zadzwonili, że samochod jest do odebrania nie uprzedzając przed naprawą ile będzie kosztować usługa. Następnie 3 razy zmieniali wersję odnośnie tego ile jest do zapłaty. Początkowo przez telefon 800 zł, następnie na miejscu, że za regenerację alternatora 600 zł i za regulacje kąta wtrysku 300 zł czyli nagle 100 więcej choc i tak na początku była to cena z kosmosu. Oczywiście szefa nigdy nie ma, zawsze jest tylko szeregowy pracownik, który "mówi co mu kazali" i umywa ręce. Ostatecznie po tym jak przyjechałem drugi raz cena wróciła do początkowej - 800 zł, ale już było 100 zł za regulacje kąta wtrysku, 400 za regenerację i uwaga 300 zł za demontaż i montaż alternatora, gdzie wszystkie inne zakłady biorą za montaz/demontaż 100 zł, za regenerację widełki między 100 a 250.