Wady i zalety elektrokoagulacji nadżerki
Nieleczona nadżerka może doprowadzić do raka szyjki macicy, toteż w tej sprawie trzeba trzymać rękę na pulsie. Jest to o tyle trudne, że schorzenie to często nie powoduje żadnych objawów, toteż w ramach profilaktyki należy regularnie odwiedzać ginekologa. Jedną z metod leczenia nadżerki jest jej elektrokoagulacja. Przedstawiamy jej wady i zalety.
Czym jest nadżerka?
Nadżerka szyjki macicy jest jedną z najczęstszych zmian chorobowych żeńskich narządów płciowych. Czasem jest niewielką ranką, a innym razem ubytkiem błony śluzowej na części pochwowej szyjki macicy (nadżerka właściwa). Może być także zmianą powstałą na skutek zastąpienia nabłonka płaskiego pokrywającego część pochwową szyjki macicy nabłonkiem gruczołowym wyścielającym jej kanał (w tym przypadku jest to nadżerka rzekoma).
-Bez względu na jej rodzaj, nadżerkę należy kontrolować, a kiedy jest taka konieczność, także leczyć. Nie jest to groźne schorzenie, jednak zaniedbane może przerodzić się w nowotwór szyjki macicy. Co więcej, sprzyja infekcjom pochwy, stanom zapalnym jajników i jajowodów, co może zmniejszać szanse na macierzyństwo – tłumaczy nasz rozmówca reprezentujący Gabinet Ginekologiczny z Białegostoku.
Objawy nadżerki
O tym, że u kobiety pojawiła się nadżerka, świadczyć mogą białe, żółte lub zielonkawe upławy o nieprzyjemnym zapachu, które pojawiają się przed miesiączką (bywają dość obfite). Upławom towarzyszą także bóle w okolicy krzyżowo-lędźwiowej i w dole brzucha. Nadżerka może być także powodem plamień między miesiączkami. Najczęściej nadżerka nie daje objawów, dlatego wykrywa się ją głównie podczas badania ginekologicznego.
Elektrokoagulacja nadżerki – wady i zalety
Nadżerkę można leczyć m.in. za pomocą elektrokoagulacji, czyli tzw. wypalanki. Polega ona na spalaniu chorych tkanek iskrą elektryczną (łuk elektryczny tworzy się między roboczą końcówką aparatu a metalową płytką, którą umieszcza się pod pośladkami pacjentki). Największą zaletą tej metody jest wysoka skuteczność – dzięki elektrodzie można bez problemu dotrzeć do każdego chorego miejsca w szyjce macicy. Ponadto, nie jest to zabieg bolesny, toteż nie wymaga podania znieczulenia. Niestety, elektrokoagulacja ma też pewne wady. Przede wszystkim, w czasie zabiegu można wyczuwać nieprzyjemny zapach, toteż nie należy on do najprzyjemniejszych. Ponadto, elektrokoagulacja prądem o zbyt wysokim natężeniu może pozostawić trwałe blizny na powierzchni szyjki macicy lub spowodować zwężenie jej kanału, czego konsekwencją mogą być bolesne miesiączki i trudności z rozwieraniem się szyjki macicy w czasie porodu. Gojenie ran po elektrokoagulacji trwa dosyć długo, bo od 3 do nawet 5 tygodni. W tym czasie mogą pojawić się upławy o nieprzyjemnym zapachu oraz plamienia. Na zabieg najlepiej udać się tuż po miesiączce, aby zminimalizować ryzyko powstawania endometriozy szyjki macicy.
