Artykuł sponsorowany

Konsekwencje używania zepsutego aparatu USG

Konsekwencje używania zepsutego aparatu USG

Aparaty ultrasonograficzne służą nam od wielu lat, znacząco pomagając w diagnozie wielu schorzeń – nie tylko naszych, ale także naszych dzieci. Jak każdy często używany sprzęt, aparaty USG ulegają z czasem pewnym uszkodzeniom wynikającym z ich eksploatacji. W większości przypadków dotyczą one głowicy, której awaria może utrudnić postawienie trafnych wniosków przez lekarzy posiłkujących się technologią ultrasonograficzną.

Rekondycja głowic USG

Sytuacja, w której placówka medyczna stosuje aparat ultrasonograficzny z uszkodzoną głowicą jest nie do pomyślenia. Sprzęt tego rodzaju nie daje rzetelnych wyników, przez co zdiagnozowanie pacjentów jest utrudnione, a w wielu przypadkach niemożliwe. Choć fundusze niezbędne do naprawy głowicy, nazywanej także rekondycją głowicy, mogą być trudne do uzyskania – szczególnie przez placówki czerpiące środki z Narodowego Funduszu Zdrowia – należy je bezwzględnie zdobyć. W przeciwnym razie stawiane przez lekarzy diagnozy będą niemiarodajne. Tym samym całe badanie ultrasonograficzne staje się bezpodstawne. Jeśli dodać do tego fakt, że jest ono jednym z częściej wykonywanych badań, skala problemu rośnie do niebotycznych rozmiarów. Istotne staje się wówczas znalezienie rzetelnej firmy oferującej rekondycję głowic aparatów ultrasonograficznych, takiej jak DUQTOR Naprawa Głowic USG. Dzięki ogromnemu doświadczeniu w omawianej dziedzinie specjalistom udaje się naprawa dowolnego rodzaju głowic pochodzących od wielu producentów. Wiedza tego rodzaju w wielu przypadkach okazuje się bezcenna, niemożliwa do uzyskania na drodze innej niż poprzez faktyczną pracę oznaczającą setki, jeśli nie tysiące naprawionych głowic. Kupno nowej głowicy USG jest zazwyczaj bardzo nierentowne, dlatego najlepiej po prostu naprawić starą – szczególnie, jeżeli jeszcze funkcjonuje, ale działa po prostu niepoprawnie.

Skutki stosowania uszkodzonego aparatu ultrasonograficznego

Postawienie diagnozy za pomocą uszkodzonego aparatu USG jest niemalże niemożliwe. Na przykład przy badaniu pacjentek z podejrzeniem raka piersi bardzo trudno jest stwierdzić, czy dana osoba choruje na nowotwór czy też w jej organizmie wytworzyła się łagodna, łatwa do usunięcia torbiel. Podobny błąd może zostać popełniony w każdej dziedzinie okołomedycznej związanej z wykorzystaniem aparatu USG, w tym określeniu płci nienarodzonego dziecka lub ewentualnych powikłań w trakcie porodu. Jeśli uda się odkryć schorzenia płodu lub przeciwwskazania odpowiednio wcześnie, można sobie z nimi poradzić – aparat USG z uszkodzoną głowicą nie daje takiej możliwości.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz