Wędkarstwo – sposób na relaks i kontakt z naturą
Wędkowanie to hobby, które potrafi wciągnąć na całe życie. Dla wielu to najlepszy sposób na oderwanie się od codzienności, kontakt z naturą i prawdziwy relaks. Wędkarskie przygody to wspaniałe historie, które wzruszą nie tylko miłośników łowienia ryb. Żeby zrozumieć fenomen tego zajęcia, wystarczy przeczytać „Śmierć pięknych saren” Oty Pavela… albo nasz artykuł.
Liczą się tylko ryby
Cisza, spokój, poczucie jedności z naturą. W takich warunkach nie da się myśleć o problemach związanych z codzienną gonitwą. Każdy prawdziwy wędkarz wie, że w łowieniu ryb wcale nie chodzi o to, by coś złowić. To tak jak z przysłowiowym króliczkiem – cała zabawa, to go gonić. Oczywiście złapanie pięknego szczupaka to powód do ogromnej satysfakcji. Najważniejszy jest jednak sam proces łowienia, a niekoniecznie już efekty wędkarskiej wyprawy. Dla wielu wędkarzy wyjazd na ryby to rytuał. Jedni łowią raz w tygodniu, inni raz w miesiącu, a jeszcze inni tylko podczas urlopu. Dla każdego z nich wyjście na ryby to jednak prawdziwe święto – okazja, by spędzić czas z najlepszym przyjacielem albo w zupełnej samotności, odrywając się na moment od codziennego pędu.
Jak zacząć?
Wiele osób pasją do wędkowania zaraziło się w dzieciństwie – wędkujący ojciec zabierał ze sobą dzieci nad rzekę lub staw i w ten sposób otwierał przed nimi drzwi do tego wyjątkowego świata. Jeśli jednak w dzieciństwie nie złapaliśmy bakcyla wędkowania, nic straconego. Łowić można zacząć w każdej chwili – na początek wystarczy najzwyklejsza wędka, do tego spławik, haczyk i ciężarki. Cały sprzęt, a także fachowe porady, co do jego wyboru, znajdziemy w dobrym sklepie – wato odwiedzić na przykład Pionier. Sklep wędkarski. Zanim zaczniemy łowić, musimy też załatwić formalności – żeby łowić legalnie potrzebna nam będzie aktualna, podbita karta wędkarska.
Twoja pierwsza ryba
Jak złowić pierwszą rybę? Doświadczeni wędkarze mawiają, że z nauką łowienia ryb jest trochę jak z nauką jady na rowerze. Chodzi o to, żeby zaczynać na najbardziej podstawowym sprzęcie, a dopiero jak zrozumiemy jak to działa, dokupować dodatkowe elementy. Najprostsza wędka składa się tak naprawdę z trzech elementów – haczyka, linki i wędziska. To w zupełności wystarczy, żeby złowić pierwszą rybę. Pewnie nie będzie ona zbyt pokaźnych rozmiarów, jednak to nie powód, żeby się zniechęcać – początkujący wędkarz ma naprawdę bardzo małe szanse na złapanie czegoś większego. Jeśli jednak poczujemy, że łowienie jest dla nas, nawet najmniejsza rybka będzie powodem do ogromnej satysfakcji. Kiedy już nabierzemy trochę wprawy i na dobre połkniemy wędkarskiego bakcyla, możemy dokupić sobie lepszy sprzęt wędkarski – specjalne ubrania, wędziska spinningowe, gruntowe i muchowe, różne kołowrotki i specjalne przynęty.
