Artykuł sponsorowany

Półkolonie językowe – rozrywka i nauka

Półkolonie językowe – rozrywka i nauka

Ferie i wakacje to dla dzieci przede wszystkim czas odpoczynku. Warto jednak połączyć przyjemne z pożytecznym i zadbać o to, żeby oprócz zabaw, nasza pociecha rozwinęła też swoje umiejętności językowe.

Dzieci uczą się szybciej

Odpowiednio poprowadzona nauka języka obcego dla dziecka może być po prostu interesującą zabawą. Jeśli nasz maluch jest ciekawy świata, a w szkole dobrze radzi sobie z zajęciami z języków obcych, chętnie będzie się uczył także w wakacje. Warunek jest jeden – zajęcia muszą być dostosowane do jego wieku i potrzeb, niebanalne, interesujące, pozwalające nabyć nowe umiejętności w przyjemnych warunkach. Dzieci są niezwykle chłonne, a nauka języka obcego może im przychodzić z łatwością, jeśli tylko zajęcia nie będą nudne. Poza baczną obserwacją dziecka, zanim zdecydujemy się wysłać je na półkolonie językowe czy zwykły kurs języków obcych, warto z nim porozmawiać. Jeśli okaże się, że maluch nie jest zainteresowany takim spędzaniem wolnego czasu, lepiej odpuścić albo zdecydować się na kompromis. Jeśli dziecko poczuje, że jest zmuszane do dodatkowych zajęć, może zrazić się do nauki angielskiego czy innego języka, a to może się później odbić w dorosłym życiu.

Metody nauki

Nauczyciele języków obcych przyjmują różne metody nauki. To, jakie będą najbardziej skuteczne, zależy od wieku i charakteru dziecka. Maluchy najlepiej uczyć poprzez zabawę. Poza grami w obcym języku przydadzą się tez książeczki i zabawki, które pozwolą go bliżej poznać. Popularną metodą nauczania dzieci jest także „zanurzanie w języku”. Dziecko otoczone obcą mową zaczyna rozumieć nie tylko pojedyncze słówka, ale całe konstrukcje gramatyczne i logikę językową. Żeby poprowadzić takie zajęcia, potrzebna jest jednak bardzo dobra znajomość języka – dlatego, zamiast próbować uczyć dziecko na własną rękę, lepiej powierzyć to profesjonalnemu lektorowi.

Wakacyjny kontakt z językiem

Najlepszym sposobem na bliższe poznanie języka jest zagraniczny wyjazd. Jednak nie każdy może sobie pozwolić na dłuższą zagraniczną wycieczkę w celu nauczenia dziecka angielskiego lub innych języków obcych. Alternatywą mogą być półkolonie językowe. To świetne rozwiązanie, zwłaszcza dla pracujących rodziców, którzy na czas ferii zimowych lub wakacji muszą szukać opieki dla dzieci. Wysyłając maluchy na takie kolonie, mamy pewność, że są bezpieczne, dobrze się bawią, a przy okazji poznają język, który w przyszłości z pewnością im się przyda. Ciekawą ofertą półkolonii dla dzieci w różnym wieku dysponuje szkoła językowa Just Time. Metoda Callana. Zajęcie zaplanowano dla dzieci w różnym wieku. Dzieci bawią się i uczą w niewielkich, 10-osobowych grupach. Język poznają od native speakerów, z którymi wspólnie bawią się, wykonują ćwiczenia ruchowe i jedzą posiłki. Takie półkolonie to najlepszy sposób na kontakt z językiem bez wyjeżdżania z kraju.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz