Artykuł sponsorowany

Z czego wynikają zmiany ceny autogazu i dlaczego zawsze jest o ok. połowę tańszy od benzyny?

Z czego wynikają zmiany ceny autogazu i dlaczego zawsze jest o ok. połowę tańszy od benzyny?

Feralny rok 2020 nie daje za wygraną. Tym razem trudny los czeka kierowców, szczególnie właścicieli samochodów z silnikami Diesla, którym niewidzialna ręka rynku wymierzyła dotkliwy cios. Drugi tydzień grudnia przyniósł podwyżki cen wszystkich paliw samochodowych, jednak największa zmiana dotyczy oleju napędowego. Wygranymi jak zwykle są właściciele aut napędzanych LPG.

Co wpływa na cenę paliwa samochodowego?

Ceny paliw kształtuje rynek. Co to oznacza w praktyce? Nabywca musi zapłacić za koszt wyprodukowania towaru, a przy okazji dorzucić marżę dla dystrybutora i podatek. Na cenę oleju napędowego i benzyny (w mniejszym stopniu również LPG) wpływa aktualna cena surowca, czyli ropy naftowej. A ta zmienia się dość dynamicznie w zależności od bieżącej sytuacji politycznej na świecie. Nie bez wpływu na ceny paliw jest globalna giełda, przede wszystkim kurs dolara.

Do ważnych czynników kształtujących ceny towarów należą oczywiście podaż i popyt. Na rynku paliw płynnych mamy obecnie do czynienia z nietypową sytuacją, w której rafinerie zdają się ignorować podaż. Ceny paliw poszły w górę mimo zwiększonego napływu ropy z Emiratów Arabskich i z Libii oraz na przekór rozmiarom rezerwy. Zdaje się, że decyzje o podwyżkach cen wynikają z dość optymistycznego przekonania o nadchodzącym ożywieniu gospodarczym i zwiększonym zapotrzebowaniu na paliwa.

Wskazanie przyczyn zmian w cenach LPG jest zdecydowanie trudniejsze, nie możemy odwołać się wprost do rynku ropy naftowej. Owszem, gaz jest produktem ubocznym wydobycia ropy, ale jego odbiorcami nie są wyłącznie kierowcy. Używa się go jako paliwa opałowego, do zasilania małych urządzeń gastronomicznych i olbrzymich instalacji przemysłowych, a nawet jako gazu nośnego w dezodorantach. Narzucając hurtowe ceny gazu, rafinerie muszą brać pod uwagę opłacalność wykorzystania tego paliwa na rozmaite sposoby – opowiada ekspert z AG Centrum, produkującego cenione na całym świecie instalacje marki ZENIT Autogas.

Istnieje jeden czynnik, który gwarantuje nieznaczne podwyżki cen autogazu każdego roku. Od 1 grudnia na stacjach można zatankować wyłącznie LPG o zwiększonej zawartości propanu w mieszance. Propan jest droższym składnikiem gazu samochodowego, a jego przewaga nad butanem zimą wynika z wyższej prężności. Co to znaczy? LPG z większą zawartością propanu zachowa w zbiorniku właściwe ciśnienie nawet przy mrozach.

Czemu autogaz jest tańszy od benzyny?

Różnice w cenach poszczególnych paliw również należy rozpatrywać z uwzględnieniem popytu. Większość samochodów osobowych w Polsce wciąż napędzana jest benzyną, co pozwala sprzedawcom odważnie dyktować ceny. Duże, wciąż rosnące zapotrzebowanie na benzynę wykazuje sam przemysł petrochemiczny. Ropa naftowa jest surowcem nieodnawialnym, dlatego jej zwiększone zużycie przy jednoczesnym kurczeniu się złóż prowadzi do nieuchronnego wzrostu cen. Nie bez znaczenia jest fakt, że LPG jest tańszy w produkcji i transporcie.

Decydujący wpływ na cenę detaliczną każdego paliwa samochodowego ma poziom opodatkowania. Akcyza na LPG jest po prostu niższa – nie bez powodu. Grzechem byłoby nakładanie wysokiego podatku na ekologiczne paliwo, którym w porównaniu z benzyną i ON niewątpliwie jest propan-butan. Od 1 stycznia 2020 roku stawka akcyzy na benzynę samochodową wynosi 1520,00 zł/1000 l, a na autogaz – 650,00 zł/1000 kg.

Korzyści dla nabywcy detalicznego zdają się oczywiste. Ale czy na pewno? Sceptycy zwracają uwagę na to, że samochody z instalacją gazową spalają więcej paliwa niż pojazdy benzynowe. To prawda. Do przejechania 100 km potrzebujesz ok. 8 l benzyny lub 10 l LPG; to samo auto na identycznym odcinku spali ok. 20% więcej gazu LPG niż PB. Propan-butan trzeba więc tankować częściej, ale wcale nie drożej. Przy obecnych cenach paliw (średnia cena PB 95 – 4,40, a LPG – 2,12; 11.12.2020) podróż z Warszawy do Radomia na benzynie będzie kosztowała cię 35,20 zł, podczas gdy na gazie zaledwie 21,20 zł. Różnica zdaje się nieduża? Magia instalacji LPG polega na tym, że im więcej przejechanych kilometrów, tym większa oszczędność. Pokonując tę samą trasę tam i z powrotem, za tankowanie LPG zapłacisz o 28 zł mniej niż za uzupełnianie baku benzyną.

Oceń artykuł (1)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz