Artykuł sponsorowany

Metody usuwania zatorów kanalizacyjnych

Metody usuwania zatorów kanalizacyjnych

Przykre zapachy z ustępów wodnych, problemy z odprowadzaniem ścieków, a nawet ich cofanie się – to najpowszechniej występujące objawy niedrożności systemu kanalizacji. Problemy tego typu są nie tylko wątpliwą przyjemnością dla naszego powonienia, mogą również stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia domowników i użytkowników budynku. W jaki sposób możemy pozbyć się powodujących je zatorów?

Metoda ciśnieniowa

To najczęściej stosowanych sposób usuwania zatorów w kanalizacji. Polega ona na usunięciu blokujących przepływ ścieków osadów za pomocą strumienia wody pod wysokim ciśnieniem. Do przeprowadzenia zadania wykorzystuje się potężne pompy wodne zamontowane na specjalnych samochodach, nazywanych WUKO – tą nazwą często potocznie nazywa się samą metodę ciśnieniową. Zasada działania tej metody jest bardzo prosta.

- Pompa zwiększa ciśnienie znajdującej się w zbiorniku samochodu wody i w ten sposób kieruje ją do specjalnego przewodu, który wprowadzany jest do wnętrza rurociągu kanalizacyjnego – mówi przedstawiciel firmy Usługi Asenizacyjne W. J. Plichta - Na końcu przewodu znajduje się specjalna głowica, która pozwala regulować wartość ciśnienia wylotowego wody. Wydostający się z przewodu silny strumień wody uderza w przylegające do ścianek rurociągu zanieczyszczenia i osady, odrywa je, rozbija na mniejsze kawałki i transportuje do studzienki rewizyjnej, skąd mogą one zostać usunięte ręcznie.


Metody mechaniczne

Alternatywą dla metody ciśnieniowej są techniki polegające na mechanicznym rozdrobnieniu lub usunięciu zatorów. Stosowane są one do usuwania zanieczyszczeń, które nie mogą zostać rozbite przez strumień wody lub w miejscach, gdzie załamania przewodów kanalizacyjnych obniżają ciśnienie wody i w ten sposób obniżając skuteczność metody WUKO. Do mechanicznego usuwania zatorów można użyć dwóch rodzajów urządzeń. Pierwszym z nich jest przepychacz - specjalna, długa sprężyna, podłączona do agregatu. Po uruchomieniu, agregat wprawia sprężyna w ruch wirowy – dzięki temu i dzięki specjalnym końcówkom, sprężyna jest w stanie rozbijać twarde zanieczyszczenia, które potem mogą zostać wypłukane do studzienki. Alternatywą jest użycie tak zwany wyciągarek – metodę tę powszechnie nazywa się metodą kubełkową. Polega ona na zebraniu zanieczyszczeń i wyciągnięciu ich tą drogą, którą została wprowadzona wyciągarka. Metoda ta stosowana jest głównie w sytuacji, kiedy zachodzi obawa, że użycie przepychacza w celu rozbicie zanieczyszczeń może spowodować uszkodzenie przewodu kanalizacyjnego. 

Oceń artykuł (1)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz