Ekspert z przedsiębiorstwa przetwórczego Piotra Krajniaka radzi: jak wybrać dobre ziemniaki?
Chcesz, aby Twoja dieta była zdrowa i zbilansowana? Ziemniaki od lat stanowią podstawę jadłospisu większości Polaków. Są nie tylko smaczne i niskokaloryczne, ale i sycące. Sprawdź, co na temat najpopularniejszych odmian i typów kulinarnych mówi specjalista z przedsiębiorstwa przetwórczego Piotra Krajniaka. Po czym poznać dobre ziemniaki i jak wybrać właściwą odmianę do konkretnych zastosowań kuchennych?
Polskie ziemniaki – jak wybrać odmiany do zastosowań kuchennych?
Jednymi z najczęściej wybieranych odmian są Irga, która charakteryzuje się białym miąższem, oraz lekko żółtawa Bryza. Jak wskazuje ekspert z zakładu Krajniaka, kwestią kluczową jest konsystencja, która sprawia, że bez trudu dobierzemy ziemniaki odpowiadające naszym preferencjom kulinarnym.
W naszym asortymencie znajdują się odmiany sałatkowe, wszechstronnie użytkowe, mączyste oraz suche. Te pierwsze mają mniejszą zawartość skrobi, przez co są twardsze po ugotowaniu i nie rozpadają się tak łatwo. Ziemniaki wszechstronnie użytkowe są podatne na rozgniecenie widelcem, ale nie rozpadają się, przez co sprawdzą się do zapiekanek, zup czy frytek. Odmiany mączyste, o dużej ilości skrobi, są dość sypkie, a przez to poleca do pyz lub placków ziemniaczanych. Zdecydowanie najmniejszą popularnością cieszą się ziemniaki suche
– wyjaśnia pracownik firmy.
Przedsiębiorstwo przetwórcze Piotra Krajniaka – wartości odżywcze ziemniaka
Niektóre odmiany ziemniaków łączą sobie w zalety odmian użytkowych i mączystych lub sałatkowych i użytkowych, dzięki czemu wpiszą się w gusta konkretnych grup konsumentów. Wybierając warzywa ze sprawdzonej hurtowni możesz mieć pewność, że są nie tylko starannie selekcjonowane, ale i świeże. Ziemniaki zawierają wiele cennych składników odżywczych, takich jak witamina C, co sprawia, że mają pozytywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy. Jeżeli chcesz zachować zdrowie, a jednocześnie nie nadwyrężać portfela, sięgaj po polskie warzywa i produkty spożywcze.
