Jak przechowywać zdjęcia, czyli wywoływanie zdjęć vs elektroniczne przechowywanie
Zdjęcia to jedna z najlepszych pamiątek i sposób na uwiecznienie w kadrze emocji – tak, by można je było przywołać nawet wiele dekad później. Dziś jednak wartość fotografii uległa zmianie z uwagi na rozwój technologii cyfrowej. Zamiast nieco ponad dwudziestu klatek na filmie w aparacie, mamy do dyspozycji gigabajty miejsca na kartach pamięci. Czy opłaca się więc jeszcze wywoływać zdjęcia?
Wśród miłośników fotografii amatorskiej i profesjonalnej, wywoływanie zdjęć nadal cieszy się ogromną popularnością. Można jednak mieć wrażenie, że wywołujemy zdjęcia z innych powodów niż kilkanaście – kilkadziesiąt lat temu.
Świadome wywoływanie zdjęć
W przeciwieństwie do aparatów analogowych, te cyfrowe (podobnie jak smartfony) dają nam możliwość obejrzenia zdjęcia tuż po tym, jak zostało ono wykonane. Możemy więc sprawdzić, czy jest udane i czy rzeczywiście oddaje np. wakacyjne przeżycia czy radość spotkania z przyjaciółmi tak, jak tego oczekujemy. A skoro tak – możemy świadomie podjąć decyzję o tym, które fotografie od razu skasować, które pozostawić jedynie na karcie pamięci czy dysku komputera, a które są na tyle wyjątkowe, by utrwalić je na papierze. W efekcie nie tracimy pieniędzy na wywoływanie nieudanych czy powtarzających się kadrów.
Powiększ, przekształć, wykorzystaj kreatywnie
Możliwości związanych z wywoływaniem odbitek fotografii, którym zajmuje się np. laboratorium fotograficzne Mini Lab-Maxi Service, jest dzisiaj znacznie więcej – zarówno w odniesieniu do fotografii wykonanych analogowo, jak i cyfrowo. Zwłaszcza te ostatnie można wykorzystać kreatywnie. Jak? Przykładowo:
- zlecając powiększenie zdjęcia do formatu, który pozwoli zawiesić je np. na ścianie w salonie czy pokoju dziecięcym i wykorzystać jako dekorację,
- umieszczając własnoręcznie wykonane fotografie rodzinne na spersonalizowanych kalendarzach – te można np. wręczyć bliskim w formie prezentu,
- zlecając płynne wykadrowanie fotografii – tak, by koncentrowała się na interesującym nas fragmencie bez widocznej utraty jakości i ostrości,
- dodając do zdjęć napisy czy dekoracyjne ramki,
- eliminując efekt „czerwonych oczu” czy drukując fotografię w odcieniach sepii lub czerni i bieli dla bardziej artystycznego efektu.
Tego rodzaju usługi wykonują dobre studia fotograficzne, które mają w ofercie wywoływanie zdjęć. Można się do nich zwrócić również, gdy do wywołania jest tradycyjna rolka z filmem lub kiedy do wykonania są zdjęcia do dokumentów czy reportaż fotograficzny.
Jak widać, w dobie selfie i przechowywania danych w chmurze, nadal istnieją rzeczy, które warto utrwalić na papierze. Podobnie bowiem jak e-book nigdy nie zastąpi książki w wersji papierowej, tak zdjęcie na monitorze komputera czy ekranie tabletu nie dorówna temu, którego można dotknąć w niewirtualnej rzeczywistości.
