Jak zachować bezpieczeństwo w domu i w pracy?
Człowiek jest istotą z natury chroniącą siebie i swoich najbliższych. Mimo ogromnego postępu cywilizacyjnego wciąż drzemią w nas pierwotne instynkty, którym ulegamy odruchowo. Najczęściej pojawiają się one w sytuacji zagrażającej naszemu życiu lub zdrowiu. Podpowiemy, co robić dodatkowo, aby nie tylko nasz dom, ale i miejsce pracy ograniczały liczbę potencjalnych zagrożeń.
Pracownicze BHP
Przeciętny pracownik spędza w pracy średnio 40 godzin tygodniowo. W tym czasie musi on wykonać wszystkie swoje obowiązki z zachowaniem należytego bezpieczeństwa. Ale co to oznacza? Czy to, że podczas odgrzewania obiadu w kuchence mikrofalowej nie może jej pozostawić bez nadzoru? Otóż nie tylko to. Jest cały szereg zasad, które każdy pracownik powinien znać. Każde przedsiębiorstwo ma obowiązek odpowiednio przeszkolić pracowników, aby znali oni zasady BHP czyli zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. Dotyczy to zarówno pracowników biurowych, jak i pracowników fizycznych. W każdej firmie powinny znajdować się wyraźnie oznakowane wyjścia bezpieczeństwa, a także instrukcje przypominające o prawidłowym postępowaniu w przypadku wystąpienia niepożądanego zdarzenia.
Dla firm zajmujących się pracami typowo fizycznymi, np. firm budowlanych czy produkcyjnych, jest jeszcze więcej obostrzeń, którym należy się poddać. Do obowiązków pracodawcy należy zapewnienie każdemu zatrudnionemu odpowiedniego sprzętu ochronnego niezbędnego do wykonania poszczególnych obowiązków. A zdobycie go nie jest trudne. Jest wiele firm, jak chociażby Strażak z Torunia, które zajmują się dystrybucją sprzętu BHP, a także pełną obsługą firm w tym zakresie. Oferują zatem m.in. przeprowadzenie szkoleń, montaż znaków, sporządzanie planów ewakuacyjnych i całego szeregu innych zadań, które wiążą się z zapewnieniem bezpieczeństwa w miejscu pracy. Warto skorzystać z takich rozwiązań, bo zdrowie oraz życie są najwyższą wartością, której nie da się zastąpić niczym innym.
Bezpieczeństwo w domu
O ile bezpieczeństwo w zakładach pracy jest to nakaz, któremu muszą się bezwzględnie podporządkować wszyscy, o tyle w domu to przede wszystkim kwestia osobistej odpowiedzialności. Od małego rodzice uczą dzieci, czego nie wolno robić. Zabronione jest dotykanie gorącego żelazka, kuchenki, wkładanie ręki lub metalowych przedmiotów do gniazdek czy wychylanie się przez okno. Oczywiście nie zawsze opiekuni są w stanie przewidzieć, co zrobi ciekawski maluch. Stąd drobne oparzenia czy skaleczenia. Co prawda każde takie doświadczenie zostawia ślad w pamięci i sprawia, że później unika się powtórzenia tych błędów, ale lepiej nie prowokować sytuacji, w których mogą one wystąpić.
Są pewne dobre nawyki, czynności, które wykonuje się odruchowo przed wyjściem z domu i które pozwalają nam chronić dobytek. Należą do nich takie rzeczy jak: zamykanie mieszkania kluczami, zamykanie okien, wyłączanie urządzeń elektrycznych i gazowych, niepozostawianie zapalonych świeczek bez nadzoru czy też zakręcanie dopływu wody podczas dłuższej nieobecności. Czasem wykonujemy je tak bardzo odruchowo, że po wyjściu z domu zastanawiamy się, czy aby na pewno zrobiliśmy wszystko i czy żelazko nie zostało włączone.
