Artykuł sponsorowany

Porządek na wysokości, czyli kilka słów o czyszczeniu dachów

Porządek na wysokości, czyli kilka słów o czyszczeniu dachów

Nie ulega wątpliwości, że wszystkie zewnętrzne części budynku są narażone na różne uszkodzenia i zabrudzenia. Nie inaczej jest w przypadku pokrycia dachowego, które powinno być regularne czyszczone. Zaniedbania w tej kwestii mogą mieć bardziej poważne konsekwencje, niż można przypuszczać. Niewidoczne na pierwszy rzut oka skazy nie dość, że prezentują się mało estetycznie,  to wpływają na strukturę całej konstrukcji.

Brudno wszędzie, co to będzie?

Dach, tak jak inne elementy konstrukcyjne obiektu, nie jest oszczędzany przez czas. Jego żywotność da się jednak przedłużyć poprzez mycie, czyszczenie oraz impregnację, która ma na celu  zabezpieczyć powierzchnię przez szkodliwymi czynnikami. Brak odpowiednich działań znacznie zaś przyśpiesza wizję generalnego remontu bądź całkowitej wymiany połaci. Dach jest narażony na zanieczyszczenia rozmaitego pochodzenia. Osiadają na nim nie tylko gnijące liście, kurz czy ptasie odchody. Jeśli budynek mieści się w zacienionym miejscu, należy również liczyć się z obecnością  glonów czy mchu. Częstym ,,gościem’’ na dachu są także grzyby oraz pleśnie, których nie wolno bagatelizować. Jako że prace na wysokości wymagają doświadczenia i odpowiedniego sprzętu, czyszczenie połaci dachowej najlepiej zlecić profesjonalistom. Korzystając z usług takich firm jak Szuru Buru Krzysztof Gołębiowski, zyskujemy gwarancję pozbycia się wszelkich zanieczyszczeń przy jednoczesnym poszanowaniu zasad bezpieczeństwa.

Podstawowe zasady czyszczenia dachu

Mycie i czyszczenie dachu można śmiało porównać do prac nad karoserią auta. W obu przypadkach  optymalne rezultaty uzyskuje się dzięki użyciu myjki ciśnieniowej z funkcją dozowania aktywnej piany. Podobieństwo widać również przy organizacji zabiegu, gdyż czynności rozpoczynają się od najwyższego punktu, a kończą na najniższym. Parametry takie jak temperatura wody, czy ciśnienie dobierane są zawsze do materiału pokrycia, z którego wykonano dach, a także samego rodzaju zabrudzeń. Bardziej uporczywe skazy wymagają zastosowania mało agresywnych środków chemicznych, które nie spowodują odbarwiania się pokrycia. Zapobieganiu uszkodzeń sprzyja ponadto unikanie twardych szczotek.

Jak często czyścić dach?

Regularne zabiegi czyszczące na dachu pozwalają cieszyć się dobrym stanem konstrukcji na dłużej. Jak często jednak powinniśmy przeprowadzać tego typu procesy? Częstotliwość prac jest w dużej mierze uzależniona od lokalizacji obiektu. Powstawaniu zabrudzeń sprzyjają zwłaszcza tereny zalesione. Bujna roślinność w połączeniu z podwyższoną wilgotnością powietrza potrafi bowiem stworzyć niemałe spustoszenie na połaci dachowej. Nie da się ukryć, że wiele też zależy od samego rodzaju pokrycia dachowego. Zdecydowanie najszybciej brudzą się dachówki ceramiczne naturalne, które z czasem porastają mchem czy glonami. Znacznie mniejszy problem będziemy mieli z materiałami o wysokim połysku, znacznie bardziej odpornymi na osadzanie się rozmaitych nalotów. Według fachowców minimalny odstęp czasowy między kolejnym zabiegami konserwacyjnymi to minimum kilka lat. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby przeprowadzać gruntowne czyszczenie jeszcze częściej.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz