Po co OC auta i czym grozi jego brak?
Każdy właściciel samochodu wie, że obowiązkowym ubezpieczeniem auta, które musi opłacić w terminie, jest OC. Co to w ogóle znaczy? Co nam grozi za niedopilnowanie terminu? Przed czym chroni nas posiadanie tej polisy?
Co to jest OC?
OC to skrót od Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej. Jest to ubezpieczenie majątkowe, które chroni nie tylko osobę poszkodowaną, ale też sprawcę danego czynu zabronionego. Gdy opłacamy OC, zakład ubezpieczeń bierze na siebie w pewien sposób odpowiedzialność w określonym zakresie za skutki naszych błędów i naruszeń. Jest to na przykład ochrona przed negatywnymi następstwami działań zawodowych, przypadkami losowymi w miejscu pracy czy szkole czy wypadkami komunikacyjnymi.
Dlaczego OC jest obowiązkowe?
W Polsce zarejestrowane jest ponad 20 milionów pojazdów, których kierowcy każdego dnia powodują setki niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Są to nie tylko ciężkie wypadki, w których giną lub są ranni ich uczestnicy, ale też zwykłe stłuczki, kolizje, obtarcia czy uderzenia w znaki, słupy i latarnie. To właśnie przede wszystkim ze względu na te codzienne drobne zdarzenia każdy właściciel samochodu zobowiązany jest do wykupienia i opłacania składek polisy OC. Trudno wyobrazić sobie skalę procesów sądowych i sporów między kierowcami, którzy staraliby się dojść do swoich roszczeń i odzyskać pieniądze za wgniecione zderzaki czy urwane lusterka. Teoretycznie obowiązkowe OC powinno działać w ten sposób, że sprawcy nie uciekają z miejsca zdarzenia, ponieważ to nie oni bezpośrednio ze swojego portfela płacą za skutki zdarzenia, jednak w praktyce obawa przed podwyższeniem ceny składek wygrywa z uczciwością kierowcy. Dzięki ubezpieczeniu OC wystarczy bowiem że poszkodowany zwróci się do ubezpieczalni sprawcy, opowie o zdarzeniu, zaprosi do swojego domu rzeczoznawcę i w ciągu 30 dni może uzyskać pieniądze z polisy OC drugiego kierowcy na naprawę usterki w swoim samochodzie.
Obowiązkowe OC chroni nas także przed poniesieniem kosztów zniszczenia tzw. małej architektury drogowej czy oznakowania dróg, a więc zniszczenia znaków, sygnalizacji świetlnej, słupków czy krawężników. Jeśli to my ponosimy winę za te skutki, poniesiemy wyłącznie koszt mandatu drogowego, a naprawa pozostaje po stronie ubezpieczenia. Wyłączeniem odpowiedzialności ubezpieczalni jest zazwyczaj przebywanie pod wpływem środków odurzających.
Co grozi za brak OC?
Choć ceny OC są wysokie, kary za jego brak - oprócz poniesienia odpowiedzialności za swoje czyny - są bardzo dotkliwe. Warto więc zwrócić się do agencji ubezpieczeniowej, która dobierze ochronę odpowiednią dla nas w cenie, która będzie dla nas zadowalająca, takiej jak All-Finance. Gdy policja przyłapie nas na braku polisy OC, w zależności od typu samochodu i przerwy w ciągłości ubezpieczenia, zapłacimy w 2019 roku od 800 do 6000 złotych. W porównaniu do cen składek u dobrego ubezpieczyciela, jest to dotkliwa kara i nie warto liczyć na łut szczęścia, rezygnując z obowiązkowego OC.
