Na czym polega krioterapia?

Krioterapia jest stosowana od lat i cały czas zyskuje na popularności. Jej pozytywne efekty można odczuć niemal natychmiast, gdyż ma doskonałe właściwości przeciwbólowe. Stosuje się ją zarówno u osób młodych, jak i w podeszłym wieku. Co więcej, terapia zimnem jest dostępna nie tylko w prywatnych gabinetach, ale również na NFZ. Na czym polega zabieg i kiedy warto się na niego zdecydować?

Czym jest krioterapia?

Krioterapia polega na obniżeniu temperatury tkanek zewnętrznych, aby rozgrzać te głębiej położone. I choć może brzmieć to paradoksalnie, metoda ta sprawdza się o wiele lepiej niż ciepłolecznictwo – ciepło jest oddawane znacznie dłużej, przez co również sam efekt dłużej się utrzymuje. Jak zostało już na wstępie wspomniane, oferują ją nie tylko prywatne gabinety fizjoterapeutyczne, ale również ośrodki działające w ramach NFZ. Z krioterapii można skorzystać w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Siechnicach na terenie województwa dolnośląskiego.

Wskazania do krioterapii to między innymi:

• pierwotne i wtórne zmiany zwyrodnieniowe układu ruchu,
• choroby kości m.in. osteoporoza,
• wczesne oparzenia,
• choroby i stany zapalne mięśni, stawów, ścięgien oraz wiązadeł,
• zespoły bólowe w obrębie narządów ruchu,
• niektóre stany po zabiegach operacyjnych,
• choroba Sudecka,
• choroba Parkinsona,
• ostre zapalenie nerwów.

Kiedy nie wolno stosować?

Trzeba pamiętać, że tak jak każda metoda leczenia, również krioterapia może mieć kilka przeciwwskazań. Wśród najważniejszych należy wymienić:

• ciężkie choroby serca,
• zaburzenia czucia,
• choroby płuc,
• niedokrwistość,
• nadciśnienie,
• cukrzyca,
• odmrożenia,
• nowotwory.

Krioterapia powinna zostać zlecona przez lekarza, nie można decydować się na zabieg samodzielnie, bez uprzedniej konsultacji ze specjalistą. Zabiegu nie wykonuje się również u małych dzieci – poniżej 10 roku życia. W przypadku osób starszych, jeśli nie ma innych przeciwwskazań, wiek nie stanowi problemu i nie istnieje górna granica.

Jak wygląda zabieg?

Już sama nazwa zabiegu może dla niektórych nieprzyjemnie się kojarzyć, jednak najwięcej lęku budzi komora, w której odbywa się krioterapia ogólnoustrojowa. Kriokomory nie należy się obawiać, choć osoby cierpiące na klaustrofobię mogą odczuwać dyskomfort i powinny o tym fakcie poinformować lekarza. Przed przystąpieniem do ochładzania tkanek, pacjent powinien mieć zmierzone ciśnienie oraz tętno. Żeby przyzwyczaić się do zimna, najpierw pacjent wchodzi do przedsionka, a dopiero potem do komory właściwej, w której powinien stale się poruszać. Czas zabiegu wynosi zaledwie 3 minuty, lecz po nim obowiązkowe jest wykonanie ćwiczeń fizycznych np. na bieżni lub rowerze stacjonarnym.