Artykuł sponsorowany

LED a tradycyjna żarówka - czym się różnią?

LED a tradycyjna żarówka - czym się różnią?

Żarówki LED uznawane są obecnie za najlepsze, najbardziej ekonomiczne, trwałe, a równocześnie wciąż nie brakuje zwolenników tradycyjnego oświetlenia. Czym tak naprawdę różnią się te dwa rodzaje żarówek? Czy stosowanie oświetlenia LED to realne oszczędności i ekologia? Dlaczego nieustannie trwają konflikty pomiędzy zwolennikami każdego z tych rozwiązań?

Zakazana żarówka tradycyjna

Tradycyjne żarówki, czyli takie o mocy 100 watów z przyczyn ekologicznych zostały w 2009 roku zakazane do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej. Z czasem dołączyły do nich także te o słabszej mocy. Jest to tematem wielu żarliwych sporów do dziś. Dlaczego żarówki budzą tyle kontrowersji?

Pierwsze żarówki zostały opatentowane w XIX wieku. Są to szklane bańki z umieszczonym wewnątrz drucikiem z trudno topliwego materiału (w dzisiejszych czasach używa się do tego wolframu). W środku znajduje się także gaz szlachetny lub atmosfera próżni.

Ten typ jest tani w produkcji, więc kosztował tez niewiele. Jego światło zbliżone jest do dziennego. Żarówki tego typu są jednak bardzo nietrwałe. Świecą jedynie około 1000 godzin, co wbrew pozorom – szczególnie w miesiącach jesienno-zimowych – może szybko przeminąć, a żarówka powiększa tym samym stertę śmieci. W dodatku pobierają dużo energii, która tylko w 1/20 zamieniana jest na światło – reszta to ciepło. Przez to są mało wydajne, a więc nie ekologiczne.

Z tego właśnie powodu zostały prawie całkowicie wycofane ze sprzedaży (niektórzy producenci omijają ten zakaz, informując na opakowaniu, że „żarówka nie jest przeznaczona do użytku domowego”). Więcej energii to bowiem więcej spalonego w elektrowniach węgla i zużytej do chłodzenia wody, a więc realny koszt dla środowiska. Jednak nie tylko cena tego typu żarówek oraz kolor sprawiają, że wciąż ma wielu zwolenników.

LED – oświetleniowy ideał?

Jeszcze do niedawna jedyną alternatywą były ekologiczne świetlówki kompaktowe. To rozwiązanie miało wiele wad, które na długo zapadły w pamięć zwolennikom starego typu oświetlenia. Do dziś są one powtarzane, choć nieaktualne w przypadku nowych rozwiązań.

Na rynku pojawiły się bowiem żarówki LED. Są nieco droższe, niż tradycyjne a ich światło faktycznie nie jest tak przyjemne, jak w poprzednim typie. Warto jednak pamiętać, że gdy zamawiamy do założenia instalacji oświetleniowej specjalistów, takich jak firma Fulmine Szymona Cybulskiego z Łodzi, możemy tak ustalić punkty świetlne, by doskonale doświetlić dane pomieszczenie zarówno w ciągu pochmurnego dnia, jak i wieczorami.

Żarówki LED pozbawione są wad starych rozwiązań. Nie nagrzewają się, szybko osiągają pełną jasność, a do ich produkcji nie są używane toksyczne materiały. Niemal całą energię, którą pobierają (około 95%) przeznaczają na produkcję światła. Starczają aż na 50 tysięcy godzin nieprzerwanego świecenia – nieporównywalnie więcej, niż 1000 godzin w starym typie. To idealne rozwiązanie, które pozwala na realne oszczędności finansowe i ekologiczne!

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz