Kiedy założyć dziecku aparat na zęby?

Stały aparat ortodontyczny to najlepszy sposób na skorygowanie wad zgryzu. Można go stosować zarówno u dzieci, jak i osób dorosłych. Poprawę widać już po kilku miesiącach, dlatego coraz więcej osób się na nie decyduje. Skąd biorą się wady zgryzu u dzieci? Czy można im zapobiegać? Czy warto założyć dziecku stały aparat na zęby i w jakim wieku można rozpocząć leczenie?

Stały czy zdejmowany?

Zdejmowane aparaty na zęby to niestety nie jest zbyt dobre rozwiązanie. Nie są one w stanie skorygować wad na tyle, aby poradzić sobie ze znacznie wykrzywionymi zębami. Ruchome aparaty zwykle zakłada się po leczeniu wady aparatem stałym, aby zęby pozostały na swoim miejscu i nie zaczęły ponownie się wykrzywiać. Najlepsze rozwiązanie, które szybko przynosi oczekiwane efekty to aparat stały. W dzisiejszych czasach można znaleźć aparaty ortodontyczne w różnym przedziale cenowym. Najtańsze metalowe kosztują już około 1800 PLN, a za kosmetyczne i samoligaturujące trzeba zapłacić nieco więcej – cena zależy od typu. Polecanym gabinetem zajmującym się leczeniem wad zgryzu jest gabinet Lek. Stom. Specjalisty Ortodonty Barbary Strąk, który znajduje się w Kamienicy Polskiej. Na pierwszej wizycie ortodonta zadecyduje, czy konieczne jest leczenie aparatem stałym, czy też wystarczy inne rozwiązanie np. aparat zdejmowany.

Kiedy założyć?

Stały aparat ortodontyczny nie powinien być zakładany zbyt wcześnie. Warunkiem jest, aby wyrosły dziecku wszystkie stałe zęby. Czasami zdarza się, że konieczne będzie wyrwanie zęba (lub kilku), jeśli w jamie ustnej nie ma dla nich wystarczającej ilości miejsca. Wielu rodziców zaniepokojonych wadą zgryzu swojego dziecka, stara się przyśpieszyć leczenie. Trzeba jednak pamiętać, że zbyt wczesne założenie aparatu ortodontycznego nie ma sensu. Warto przeczekać rok czy dwa, aż pojawią się wszystkie stałe zęby i dopiero wtedy zabrać się za skuteczne korygowanie wady. Stałe aparaty przed ukończeniem 10. roku życia zakłada się tylko w wyjątkowych przypadkach.

Co może wpływać na wady zgryzu?

Wielu rodziców zastanawia się, skąd wzięła się wada zgryzu u ich dziecka. Zwłaszcza wtedy, kiedy żeby mleczne były idealnie proste. Prócz uwarunkowań genetycznych, na zgryz może wpływać kilka innych czynników:

• Nawykowe ssanie – smoczka, kciuka i zbyt długie picie z butelki np. jeszcze w wieku przedszkolnym lub wczesnoszkolnym.
• Rozleniwienie zgryzu – podawanie dzieciom jedzenia wyłącznie w formie papek, pomimo pojawienia się ząbków.
• Oddychanie ustami – wpływa na rozwój zgryzu oraz całej szczęki.

Oczywiście nie ma jednej reguły, która określi, czy dziecko będzie miało idealnie prosty zgryz, czy też poważną wadę. Wszystko zależy od organizmu.