Artykuł sponsorowany

Jakie dodatki do potraw mięsnych wybrać zamiast tradycyjnych gotowanych ziemniaków?

Jakie dodatki do potraw mięsnych wybrać zamiast tradycyjnych gotowanych ziemniaków?
Ziemniaki w większości domów są nieodłącznym elementem klasycznych obiadów. Wiele osób nie jest w stanie wyobrazić sobie bez nich mięsnego lub rybnego drugiego dania. Organizując imprezę z cateringiem lub wychodząc do restauracji, warto jednak zdecydować się na odmianę w postaci dodatków alternatywnych. Które z nich najbardziej będą Ci smakowały?

Ziemniaczane specjały

Ziemniaki nie muszą być serwowane w zwyczajnej, staropolskiej formie gotowanych w całości bulw. W dzisiejszych czasach istnieje wiele ciekawych przepisów, które mogą zmienić klasycznego kartofla w ciekawy i smakowity dodatek:

  • Puree – otrzymuje się je po rozgnieceniu ugotowanych w osolonej wodzie ziemniaków z odrobiną masła, mleka lub śmietanki. Można dodać koperek.
  • Łódeczki – ziemniaki w mundurkach pokrojone w charakterystyczne „łódeczki”, często doprawione intensywnymi przyprawami i gruboziarnistą solą. Zapiekane w piekarniku.
  • Kuleczki ziemniaczane – ciasto zagniecione z ziemniaków, jajek i mąki pszennej. Smażone na głębokim oleju po uformowaniu w kulki o średnicy około 2 cm.
  • Frytki – dodatek wszystkim doskonale znany, przywędrował do nas z zachodu i dziś jest serwowany w niemal każdej restauracji.

Ryż i kasza – zdrowa alternatywa?

Ryż i kasza bez sosu są dosyć suche i niezbyt smaczne, dlatego nadają się głównie do potraw mięsnych, takich jak gulasze lub pieczona karkówka. W Polsce nie są tak popularne, jak dodatki ziemniaczane, jednak od wielu lat przewijają się w tradycyjnych potrawach kuchni polskiej. Kasze są cennym źródłem witamin i minerałów, dlatego poleca się je jako element dobrze zbilansowanej diety. Ryż zawiera nieco mniej składników odżywczych, jednak jest delikatniejszy dla żołądka. Mogą go spożywać nawet niemowlęta już na początku wprowadzania stałych posiłków.

Czy warto wybierać pieczywo?

Pieczywo ostatnimi czasy jest demonizowane przez dietetyków i zwolenników zdrowego odżywiania. Warto wiedzieć, że to nie w samej idei pieczywa leży problem, a w jego wykonaniu. Nie ma niczego złego w kromce chleba do obiadu, jednak należy pamiętać, aby był on z dobrego źródła – bez sztucznych dodatków w postaci zbędnej i niezdrowej chemii. Naturalne pieczywo można spożywać, nawet będąc na niskokalorycznej diecie. Dzisiejsze piekarnie oferują chlebki również dla alergików i wegan.

Jeśli szukasz miejsca, w którym spróbujesz alternatywnych dodatków – w restauracji „Pod Wiaduktem” znajdziesz ich wiele. Możesz zastąpić zwykłe gotowane ziemniaczki, a w połączeniu z mięsem i bukietem surówek skomponujesz przepyszne danie tradycyjnej kuchni polskiej.

 

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz