Jak wyleczyć depresję poporodową?
Jesteś złą matką!
Tych słów nie powinna usłyszeć żadna matka, która przez ostatnie 9 miesięcy z utęsknieniem czekała, aż w końcu weźmie na ręce swoją pociechę. Niestety, bardzo często kobiety cierpiące na depresję poporodową słyszą je od swoich bliskich. Na samym wstępie należy zaznaczyć, że mitem jest zapadanie na tę chorobę tuż po porodzie. Wiele matek choruje nawet po kilkunastu miesiącach od narodzin dziecka.
Objawy depresji poporodowej:
- niepokój,
- drażliwość,
- trudności z koncentracją,
- zaburzenia pamięci,
- przewlekłe zmęczenie,
- bezsenność,
- lęki i ataki paniki,
- poczucie winy,
- myśli samobójcze.
Bliscy, którzy dostrzegają tego typu objawy u świeżo upieczonych matek, powinni otoczyć je opieką, a nie dodatkowo stresować. Kobiety cierpiące na depresję poporodową bardzo często stawiają przed sobą nierealistyczne wymagania w roli matki, a dodatkowa krytyka ze strony rodziny i znajomych może tylko pogłębić problem.
Kiedy do specjalisty?
Wizyta u psychiatry nie jest powodem do wstydu. Wręcz przeciwnie! To pokazania, jak odpowiedzialnym się jest człowiekiem i rodzicem. Jeśli dostrzegasz u siebie objawy depresji poporodowej, nie warto zwlekać i należy udać się do specjalisty. Nawet wtedy, kiedy nie są to jednoznaczne sygnały. Konsultacja z lekarzem z pewnością rozwieje wszystkie wątpliwości. Diagnozowaniem oraz leczeniem depresji poporodowej zajmuje się między innymi Stanisław Maciej Teleśnicki, którego gabinet znajduje się w Krakowie. Doświadczenie lekarza jest bardzo ważne. Nie każdy psychiatra ma odpowiednie kwalifikacje, aby zająć się tym problemem.
Co się stanie, jeśli zbagatelizujesz?
Nie ma co straszyć najczarniejszymi scenariuszami, o których często słyszy się w radiu lub telewizji. Jednakże trzeba pamiętać, że bagatelizowanie depresji poporodowej nigdy nie przyniesie niczego dobrego. Oczywiście jest mały odsetek osób, które poradzą sobie samodzielnie z tym problemem. W wielu przypadkach zaczyna się on jednak nasilać i matka nie jest w stanie nawiązać prawidłowej relacji ze swoim dzieckiem. Depresja poporodowa może trwać latami, a dziecko doskonale to wyczuwa. Z biegiem lat u malucha również mogą wystąpić zaburzenia, które będą wymagały leczenia.
