Artykuł sponsorowany

Jak wygląda praca w zakładzie pogrzebowym?

Jak wygląda praca w zakładzie pogrzebowym?

Praca w zakładzie pogrzebowym jest trudna - przede wszystkim ze względu na ciężar emocjonalny. Ponadto takie zakłady muszą być dyspozycyjne przez 24 godziny na dobę, wliczając w to wszystkie święta oraz dni wolne. Warto także pamiętać, że osoby pracujące w tej branży, nie zajmują się jedynie samym pochówkiem, ale także prowadzeniem dokumentacji, która jest wymagana między innymi przy międzynarodowym transporcie zwłok.

Czym zajmuje się zakład pogrzebowy?

Podczas takiej tragedii, jaką jest strata bliskiej osoby, należy skontaktować się z zakładem pogrzebowym. Praca osób, które tam pracują, jest nieoceniona, dzięki czemu nie trzeba martwić się o niektóre rzeczy. Zajmują się oni przede wszystkim transportem zwłok z miejsca, gdzie osoba zmarła do zakładu. Tam ciało jest odpowiednio przygotowywane do pochówku, czyli jest myte, ubierane itd. Warto zaznaczyć, że czas od śmierci do pogrzebu może wynosić kilka dni. Podczas tego okresu rodzina przeżywa najcięższe chwile, które wiążą się z wypełnianiem wszelkiej dokumentacji dotyczącej aktu zgonu, pogrzebu itp. Należy także wybrać miejsce spoczynku na cmentarzu parafialnym lub komunalnym i w zależności od podjętej wcześniej decyzji, wybrać trumnę lub urnę, jeśli zwłoki mają zostać skremowane.

Niektóre zakłady pogrzebowe oferują przejęcie na siebie obowiązku zorganizowania oprawy kwiatowej i muzycznej. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, ponieważ rodzina przeżywa bardzo trudny okres, w którym ma wiele spraw do załatwienia. Warto zaznaczyć, że podczas pogrzebu udział bierze wykwalifikowana kadra żałobników, która towarzyszy rodzinie przez całą uroczystość. Co więcej, dzisiejsze zakłady pogrzebowe oprócz katolickich, organizują także pochówki wszystkich innych wyznań, a także, coraz popularniejsze pogrzeby świeckie. Te ostatnie ceremonie nie różnią się aż tak bardzo od tradycyjnych, jednak nie ujmują im oprawy całego wydarzenia.

Jak zorganizować stypę?

Przed stypą pozostaje jeszcze najczęściej ostatnia droga zmarłego, czyli z kaplicy na cmentarz. W tym celu ciało transportuje się karawaną, czyli pojazdem do transportu zwłok. Jak tłumaczy pracownik zakładu usług pogrzebowych Uniwersal, takie auta muszą być specjalnie przystosowane, a także spełniać odpowiednie wymogi sanitarne, aby były upoważnione do międzynarodowego transportu zwłok. Niektóre zakłady pogrzebowe pomagają przy organizacji stypy, czyli wyjątkowej kolacji, dzięki której rodzina i znajomi mogą posilić się po uroczystości, a także pocieszyć się nawzajem po stracie bliskiej osoby.
Opracowanie:
Oceń artykuł (1)
1.0
Komentarze
Dodaj komentarz