Jak rozpocząć korzystanie z kotła retortowego na ekogroszek?
Kotły na ekogroszek z automatycznym podajnikiem ślimakowym cechuje z pewnością wysoka wygoda użytkowania w porównaniu do tradycyjnych pieców zasypowych. Pierwsze uruchomienie urządzenia może wiązać się jednak z trudnościami w doborze odpowiednich ustawień. Ich wyregulowanie jest zaś niezbędne do uzyskania optymalnych warunków ogrzewania w budynku. Nie dysponując odpowiednią wiedzą i doświadczeniem, dobrze powierzyć takie zadanie specjaliście.
Zasada działania kotła
Podstawowe elementy urządzenia to automatyczny podajnik ślimakowy paliwa napędzany silnikiem elektrycznym oraz palnik retortowy. Ślimak podaje ekogroszek do paleniska od dołu, a w ten sposób spychany jest popiół powstały po spaleniu poprzedniej porcji. Jednocześnie zamontowany wentylator doprowadza potrzebne do rozpalenia powietrze. Wszystkie procesy, tj. dawkowania paliwa, jak i siły nadmuchu są kontrolowane przez mikroprocesor. Jest on zintegrowany z reguły z czujnikami temperatury wewnątrz lub na zewnątrz budynku. Zautomatyzowane działanie kotła jest głównym udogodnieniem, które odróżnia go od tradycyjnych urządzeń zasypowych.
Pierwsze rozpalenie
Odpowiednie ustawienie parametrów kotła jest niezbędne do uzyskania optymalnych warunków ogrzewania. Uregulowaniu podlegają trzy podstawowe aspekty: czas przerwy w podawaniu paliwa, czas jego podawania oraz moc nadmuchu. Nie ma jednych, uniwersalnych ustawień dla wszystkich kotłów retortowych, wszystko bowiem zależy od zapotrzebowania konkretnego budynku na ciepło, a także indywidualnych właściwości technicznych urządzenia. Ustawienie wyjściowych parametrów jest zalecane jako stosunek czasu podawania do przerwy 1:8, natomiast nadmuchu na ok. 50% mocy. Regulacja pierwszego z wymienionych ustawień wymaga dużego doświadczenia i nawet jej niewielkie zmiany mogą prowadzić do sporego spadku lub skoku mocy kotła, dlatego najlepiej wesprzeć się profesjonalną pomocą, której udziela między innymi firma Kotły Pleszew.
Podobne trudności mogą czekać użytkowników próbujących dobrać odpowiednie nasilenie nadmuchu. Wybór zbyt duże wartości będzie prowadzić do szybszego zużywania paliwa i utraty sporej ilości ciepła, które będzie trafiać do komina dymowego. Może to też spowodować powstawanie spieków. Z kolei zbyt niskie parametry będą skutkować niską ilością dostarczanego tlenu, co spowoduje niepełne spalanie opału. Przy niewielkim stosunku do czasu podawania ekogroszku istnieje możliwość przysypania niedopałków, a w konsekwencji zupełne wygaszenie paleniska. Jak widać, optymalne dobranie ustawień wymaga dużej wiedzy i znajomości urządzeń, dlatego lepiej powierzyć pierwsze rozpalenie w ręce fachowców.
