Glazurnictwo, jak poprawnie i trwale ułożyć płytki?
Płytki stanowią ostateczne wykończenie wnętrz wielu pomieszczeń. Układane są na ścianach (glazura) i podłogach (terakota). Są bardzo trwałe, estetyczne, odporne na ścieranie i wodę. Ułożone prawidłowo, będą cieszyły oko latami. Można pokusić się o ich samodzielne ułożenie, stosując kilka podstawowych zasad. Jednak, czy jest to tak proste, jak się wydaje?
Chcąc przystąpić do samodzielnego układania płytek, musimy zająć się trzema podstawowymi obszarami pracy:
- przygotowaniem niezbędnych narzędzi,
- przygotowaniem powierzchni roboczej,
- wreszcie ułożeniu płytek.
Narzędzia to podstawa pracy glazurnika
Musimy wyposażyć się w pojemniki do mieszania kleju, mieszadło elektryczne do przygotowania zaprawy. Oprócz tego potrzebujemy kielnię, grzebień do rozprowadzania zaprawy, krzyżyki dystansowe. Przydadzą się też różnego kształtu szpachelki. Trudniejszym zadaniem jest docinanie płytek i wycinanie w nich kształtów. Tutaj przyda się specjalna gilotyna, wiertarka i wiertła z koronkami diamentowymi. Niektóre cięcia, zwłaszcza terakoty, możemy wykonać tylko za pomocą szlifierki kątowej wyposażonej w tarczę diamentową. Nie zapomnijmy też o BHP, trzeba się wyposażyć w okulary ochronne od iskier i kurzu, ochronniki słuchu, rękawice, nakolanniki. Jak widać lista wyposażenia, choć nie należy do najobszerniejszych, musi spełniać pewne minimum, w które musimy zainwestować.
Pomiary powierzchni roboczej
Musimy obejrzeć i zwymiarować wykańczaną powierzchnię. Jeżeli układamy terakotę, musimy zwymiarować całe pomieszczenie względem podłogi. Na podstawie zidentyfikowanego stanu rzeczywistego musimy obrać właściwą strategię układania płytek. Jak podkreśla Mariusz Sołtys, z firmy świadczącej usługi wykończeniowe Pan M Remontuje, chodzi o skorygowanie niedociągnięć w powierzchni i kątach. Płytki musimy układać tak, aby zgubić nierównoległości, kliny, przechyły. Jeżeli płaskość ściany lub podłogi ma znaczne odchyłki, trzeba je zniwelować specjalną zaprawą.
Trwałość glazury i terakoty zależy od kleju
Układanie płytek – glazury zaczynamy od dobrania zaprawy klejowej ze względu:
- na podłoże,
- rodzaj płytek,
- warunki pogodowe, na jakie będzie narażona płytka.
Płytki najlepiej zacząć układać wzdłuż środkowej linii, dokładając do nich kolejne pasy. Planując miejsca zakończeń, pamiętajmy uwzględnić szerokość fugi. Zastosowany wzór kombinacyjny zależy od naszego gustu oraz umiejętności manualnych. Pamiętajmy, że fugi nie kładziemy tego samego dnia tylko po 24 h od ułożenia płytek.
Aby ułożona glazura cieszyła oko, należy wykazać się szczególną dokładnością i precyzją w działaniu oraz umiejętnościami manualnymi, które zwiększają się wraz z kolejnymi metrami ułożonej glazury. Dlatego nie warto się spinać, denerwować tylko skorzystać z usług fachowej ekipy budowlanej.
