Artykuł sponsorowany

Gładź na ścianach i sufitach – jak zrobić to dobrze

Gładź na ścianach i sufitach – jak zrobić to dobrze

Wykończenie wnętrz, a zwłaszcza zadbanie o równe i pięknie wyglądające ściany oraz sufity, to jeden z ważniejszych etapów szeroko pojętych prac remontowo – budowlanych. Nie da się przy tym ukryć, że sprawdzonym sposobem, aby zapewnić tego typu powierzchniom idealną gładkość, jest położenie gładzi, których ogromną różnorodność oferuje współczesny rynek. Warto jednak pamiętać, że nakładanie gładzi, choć wydaje się proste, wymaga odpowiedniej wiedzy i umiejętności.

Co oferuje rynek

Jeszcze kilkanaście lat temu na ścianach naszych domów i mieszkań królowały różnego rodzaju tapety, boazerie lub kiepskiej jakości tynki. Niemniej jednak od tego czasu ogromny rozwój uwidocznił się na rynku gładzi szpachlowych, których zalety sprawiły, że Polacy pokochali równe i gładkie ściany wykończone tym materiałem.       

Gładź szpachlowa to nowoczesny i funkcjonalny materiał budowlany, występujący w postaci sypkiej lub gotowej masy, którego podstawowym zadaniem jest wyrównanie oraz wygładzenie powierzchni ściany lub sufitu. Może ona służyć również, jako warstwa wykończeniowa chropowatych tynków lub podkład przed malowaniem bądź tapetowaniem, a także na płyty karton – gipsowe. Na rynku obecnie dostępne są różne rodzaje gładzi o odmiennych właściwościach materiału, zakresie zastosowań, a także sposobie w jakim wykonywane jest nakładanie gładzi na ściany i sufity. Do najpopularniejszych typów tego materiału zaliczyć należy:

  • gładzie gipsowe – stosowane najczęściej, których podstawowym składnikiem może być gips naturalny (wysoki poziom bieli powierzchni) lub syntetyczny (większa wytrzymałość). Materiał ten nie powinien być jednak stosowany w pomieszczeniach o znacznie podwyższonej wilgotności, na przykład w pralniach i suszarniach, gdyż ze względu na swoją chłonność może on tam pękać lub odpadać. Należy także unikać nakładania gładzi gipsowej na elementy metalowe, gdyż przyspiesza ona korodowanie metali,
  • gładzie wapienne – gdzie rolę substancji wiążącej pełni wapno. Niestety gładź ta nie sprawdzi się przy większych nierównościach, gdyż grubość jej maksymalnej dopuszczalnej warstwy wynosi ok. 5 mm. Niemniej jednak materiałom tego typu nie przeszkadza duża wilgotność pomieszczenia, a ich niewątpliwymi zaletami jest możliwość uzyskania bardzo białej i bardzo gładkiej powierzchni oraz zwiększona odporność na porastanie pleśniami,
  • gładzie cementowe – które podobnie jak gładzie wapienne można stosować w wilgotniejszych pomieszczeniach. Charakteryzują się one także wysoką wytrzymałością mechaniczną oraz dużą odpornością na działanie zmiennych warunków pogodowych. Dlatego też można stosować ją na zewnątrz budynków,
  • gładzie cementowo – wapienne, które cechuje dobra przyczepność do podłoża oraz odporność na wilgoć, a także większa niż w przypadku pozostałych gładzi odporność na porastanie pleśniami,
  • gładzie polimerowe – najbardziej elastyczne, a dodatkowo odporne na wilgoć i wysokie temperatury (doskonałe do kuchni i łazienki). Ze względu na ich elastyczność warto je też stosować na powierzchniach, które ulegają niewielkim ruchom konstrukcyjnym.

Gładkie ściany w rękach fachowców

Nie da się ukryć, że stworzenie idealnie gładkiej powierzchni na ścianie lub suficie to nie tylko kwestia doboru odpowiedniego materiału. Zadanie to wymaga również odpowiedniej wprawy i dokładności. Dlatego też jeśli nie mamy doświadczenia w tej materii lepiej zlecić tego typu prace specjalistom, takim jak Artem Kyrychenko. Dobry fachowiec zadba także  o odpowiednie przygotowanie podłoża, z którego powinny zostać usunięte stare powłoki malarskie. Na tym etapie należy również ocenić równość i stan ubytków powierzchni, a jeśli istnieją na niej dziury, wgniecenia, rysy i uszkodzenia, należy zniwelować je za pomocą masy szpachlowej. Oczyszczone i wyrównane ściany lub sufity należy zagruntować, w zależności od rodzaju podłoża, preparatami zwiększającymi przyczepność gładzi. Same prace rozpoczynamy od sufitu gdzie materiał nakładamy rozpoczynając od okna, co pozwoli weryfikować na bieżąco postęp prac. Gładź nanosimy specjalną pacą, mocno dociskaną do podłoża, starając się aby nakładana warstwa była równomiernej grubości (1 – 3 mm). Czynność tę powtarzamy po wyschnięciu powierzchni, pamiętając, że kolejna warstwa powinna być cieńsza od poprzedniej. Ostatnim etapem jest szlifowanie, które możemy wykonać papierem ściernym lub siatką do szlifowania, ale dopiero w momencie, gdy powierzchnia ściany lub sufitu jest już całkowicie sucha.           

Gładź to doskonałe i bardzo estetyczne rozwiązanie, które samo w sobie może stanowić efekt finalny, ale może być także bazą do dalszych prac, które odmienią nasze ściany i sufity, a co za tym idzie także całe wnętrze domu lub mieszkania.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz