Eksperci z firmy Kanokajaki potwierdzają fakty i obalają mity w zakresie korzystania z kajaków

Spływy kajakowe po rzece to coraz popularniejszy sposób spędzania wolnego czasu. Aby korzystanie z kajaków było przyjemne, a przygoda zakończyła się szczęśliwie, trzeba jednak przestrzegać określonych reguł. Ponieważ na temat kajaków krążą różne teorie, o arkanach kajakarstwa postanowili się wypowiedzieć eksperci z firmy Kanokajaki, oferującej m.in. kajaki górskie, rowery wodne i odzież kajakową. Sprawdź, co mają do powiedzenia.

Kajak jest lekki, więc nie może zatonąć – fałsz

Łódź, chociaż faktycznie zalicza się do lekkich, posiada określoną wyporność. W przypadku zbyt dużego obciążenia może więc zatonąć. Również zbytnia brawura i wykonywanie przez użytkowników niepotrzebnych akrobacji może zdestabilizować kajak, a ten, po przechyleniu się na jedną stronę, nabierze wody. Zatonąć może zarówno kajak jednoosobowy, jak i model przeznaczony dla większej ilości użytkowników.

Wsiadanie i wysiadanie z kajaka na ugiętych nogach ułatwia wsiadanie i wysiadanie z niego – prawda

Wskazówka ta jest niezwykle cenna zwłaszcza dla osób, które dopiero rozpoczynają przygodę z kajakarstwem.

Ugięcie nóg nawet do przysiadu powoduje obniżenie środka ciężkości, co minimalizuje chybotanie kajaka i znacząco ułatwia wejście do niego. Zdecydowanie łatwiej jest ponadto wsiąść do łodzi obciążonej, dlatego pierwszeństwo „wejścia na pokład” lepiej oddać doświadczonej osobie.

– podpowiada ekspert z firmy Kanokajaki w Bystrzejowicach Pierwszych, oferującej sprzedaż kajaków, pontonów oraz niezbędnego wyposażenia.

Kajak dwuosobowy jest stabilniejszy od jednoosobowego – prawda

Obecnie kajaki morskie, górskie i nizinne produkuje się najczęściej z kompozytów: laminatu poliestrowo-szklanego lub na bazie włókna węglowego czy żywic epoksydowych, a także tworzyw termoplastycznych. Są dzięki temu lekkie i zwrotne. Obciążenie ich zwiększa stabilizację. Dodatkowo, w łodzi dwuosobowej każdy z użytkowników balansuje swoim ciałem i wiosłem, dzięki czemu chybotanie, a co za tym idzie, ryzyko wywrotki zmniejsza się.

Do osób, które wypadły z kajaka, podpływa się bokiem – fałsz

Jest dokładnie na odwrót – należy podpłynąć dziobem bądź rufą. Dzięki temu osoba poszkodowana nie przechyli burty, co mogłoby spowodować wywrotkę, ale może się bezpiecznie złapać dzioba czy rufy i tym sposobem zostać odholowana do brzegu.

Nie wolno również podawać takiej osobie ręki. W ostateczności można podać wiosło.

– radzi ekspert z firmy Kanokajaki, oferującej między innymi kajaki pneumatyczne, wiosła kajakowe i inne, niezbędne akcesoria. W ofercie znajduje się także sprzedaż rowerów wodnych oraz kajaki używane.