Artykuł sponsorowany

Czy plastiku wciąż przybywa?

Czy plastiku wciąż przybywa?

Zrozumienie problemu plastikowych odpadów w dzisiejszym świecie jest bardzo łatwe. W tym celu wystarczy dokładnie przyjrzeć się sklepowej półce. Woda, ser, szynka, słodycze - wszystkie te produkty zazwyczaj znajdują się w plastikowych opakowaniach. Choć aktualnie głośno jest o recyklingu, w rzeczywistości tylko niewielka część tworzywa sztucznego dostaje drugie życie. Warto wziąć to pod uwagę i starać się minimalizować jego zużycie.

Butelki PET

Plastikowe butelki po napojach i wodzie stanowią dużą część sztucznych odpadów wyrzucanych przez ludzi na całym świecie. Przeciętny Polak w ciągu roku zużywa około 100 plastikowych butelek, które po jednorazowym użyciu trafiają na wysypisko. Segregacja odpadów staje się coraz bardziej popularna, a ludzie coraz częściej stosują się do zaleceń, jednak nie rozwiązuje to problemu zbyt dużej ilości plastikowych śmieci. Butelka z tworzywa sztucznego rozkłada się aż 500 lat, a według szacunków tylko 30% plastikowych odpadów w Europie podlega recyklingowi. Cała reszta jest niestety spalana lub składowana. Warto więc zadbać o środowisko, starając się maksymalnie ograniczać produkcję plastikowych śmieci. W jaki sposób? Kupując wodę w syfonach, które można napełniać ponownie, zabierając na zakupy wielorazową siatkę czy pakując pieczywo w papierową torebkę. Na rynku znaleźć można świadomych producentów wody, którzy dbając o planetę ponownie wykorzystują plastikowe butelki. Jednym z nich jest firma Cabana Irena Król, oferująca najwyższej jakości wodę gazowaną w syfonie, który po opróżnieniu może zostać ponownie napełniony. Takie postępowanie jest bez wątpienia przyjazne dla środowiska i zdecydowanie pomaga ograniczyć produkcję plastiku.

Plastik jest wszędzie

Ilość tworzyw sztucznych w przyrodzie zależy tylko i wyłącznie od ludzi. Warto podjąć wszelkie działania, aby zatrzymać proces rozprzestrzeniania się ich. Według prognoz, w 2050 roku w morzach i oceanach może znajdować się więcej ton plastiku niż ryb i wszelkich organizmów żywych. W skład zanieczyszczeń oprócz dużych, widocznych gołym okiem elementów, wchodzi również mikroplastik, który stanowi przypadkowe pożywienie dla organizmów, co prowadzi do ich zatrucia. Z kolei ludzie żywiąc się rybami doprowadzają do przedostawania się jego cząsteczek do organizmu, co może z czasem przynosić negatywne skutki zdrowotne. Mikroskopijne cząsteczki plastiku krążą w powietrzu oraz wodzie, której używamy. Pozornie nieszkodliwe wypranie bluzy polarowej, czyli produktu z recyklingu butelek PET, wiąże się z uwolnieniem sporych ilości mikroplastiku, który trafia do kanalizacji i powraca do nas w wodzie bieżącej. Dzieje się tak, ponieważ bardzo małe cząstki tworzywa sztucznego są nieuchwytne dla większości filtrów.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz