Artykuł sponsorowany

Coś z niczego – jak najlepiej wykorzystać trociny tartaczne?

Coś z niczego – jak najlepiej wykorzystać trociny tartaczne?

Trociny tartaczne to często całkiem spore kawałki w pełni zdrowego drewna. Ich wyrzucanie to prawdziwe marnotrawstwo. Dlatego warto pomyśleć o mądrym wykorzystaniu tych odpadów. Świetnym sposobem jest produkowanie z nich nowoczesnego, ekologicznego materiału opałowego, czyli pelletu. Taka linia produkcyjna świetnie sprawdzi się przy tartaku, stolarni, ale także na przykład w biogazowni.

Pellet – tani i ekologiczny

Coraz większa popularność pelletu, czyli opału produkowanego z trocin drewnianych, nie dziwi. To opał, który ma bardzo dużo zalet, trafiających w gusta wielu różnych konsumentów. Ci, którym zależy przede wszystkim na dużych oszczędnościach na opale, doceniają niską cenę i łatwą dostępność pelletu. Jest on tylko trochę droższy od węgla. Osoby, którym zależy na środowisku i starają się żyć ekologicznie, wybierają pellet dlatego, że jest on ekologicznym materiałem opałowym – powstaje z czystych suchych trocin, bez żadnych dodatków, dlatego jego spalanie nie emituje do środowiska dużych ilości szkodliwych zanieczyszczeń. Pellet to też świetna propozycja dla tych, którzy cenią komfort. To dość czysty i łatwy w użytkowaniu materiał opałowy. Zaletą pieców na pellet jest także to, że właściwie nie trzeba ich doglądać – nie wymagają ciągłego czuwania.

W tartaku, stolarni i biogazowni

Biorąc pod uwagę dużą popularność pelletu, jego produkcja wydaje się świetną inwestycją. Zwłaszcza, że zwykle zakłada ona wykorzystanie materiałów, które w innej sytuacji po prostu by się marnowały. Linia produkcyjna do pelletu przy stolarni czy tartaku to świetny sposób na to, by odpady przekształcić w dodatkowe źródło dochodu. Zakup linii nie jest szczególnie kosztowny, inwestycja szybko się zwraca. Jednak tartaki i stolarnie to nie wszystko. Produkcja pelletu opłaca się też w innych miejscach – na przykład w biogazowni, mówi nasz ekspert z firmy Brikol. PPHU. Poźniak M.

Ciepło opałowe w biogazowni w dużej ilości występuje w postaci gorącej wody. Zdarza się, że inwestycja wprost nakazuje zagospodarowanie tego odpadowego ciepła. Rozwiązaniem jest wtedy proces peletowania, który jest dogodnym źródłem podniesienia rentowności biogazowni. Gorąca woda wykorzystywana jest w suszarniach taśmowych, w których poprzez wymiennik ciepła dosusza się trociny, które następnie są przetwarzana w granulat opałowy.

Żeby zacząć produkcję pelletu, wystarczy zakupić odpowiednie maszyny do przetwarzania trocin. Produkcja pelletu jest bardzo tania, zdobycie trocin nie stanowi problemu. Dzięki temu zamiast marnować energię, możemy ją wykorzystać do produkcji tego nowoczesnego opału.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz