Artykuł sponsorowany

Chcesz adoptować psa? Zadaj sobie najpierw te trzy proste pytania

Chcesz adoptować psa? Zadaj sobie najpierw te trzy proste pytania

Adopcja psa ze schroniska to piękne doświadczenie, które zmienia nasze życie o 180 stopni. To szlachetny czyn, za który jesteśmy sowicie wynagradzani - bezwarunkową miłością i pełnym oddaniem. To także decyzja, która niesie za sobą olbrzymią odpowiedzialność. Nic tak nie łamie psiego serca jak powtórne porzucenie. Zanim więc zrobisz pierwsze kroki ku adopcji, zadaj sobie trzy proste pytania i oceń, czy faktycznie jesteś na to gotowy.

Czy masz odpowiednio dużo czasu?

Opieka nad psem wymaga ogromnych nakładów czasu. Nie ogranicza się tylko do 3 krótkich wyjść w ciągu dnia. Każdy nawet najmniejszy czworonóg potrzebuje regularnych dłuższych spacerów oraz wybiegania się. Jeśli planujesz adoptować  psa większych rozmiarów najbardziej komfortowo będzie wam na dużych terenach zielonych, gdzie uczęszcza niewiele osób.

Taki solidny spacer przyda się szczególnie rano, zanim pójdziesz do pracy. Pies potrzebuje zabawy i odpowiedniej dawki ruchu, inaczej kilkugodzinne czekanie na twój powrót będzie dla niego szczególnie dokuczliwe. Musisz się więc liczyć z tym, że trzeba będzie nastawiać budzik przynajmniej godzinę wcześniej niż dotychczas.

Sporo czasu zajmuje również odpowiednia pielęgnacja psa. Mycie, szczotkowanie, wizyta u fryzjera, kontrole u weterynarza - niepozorne czynności, na których mijają nam godziny. Nie da się zrobić tego na szybko - pies szybko wyczuwa podenerwowanie wynikające z pośpiechu i przestaje współpracować. Wtedy cała procedura trwa nawet dwa razy dłużej.

Najbardziej czasochłonne jest jednak wzajemne docieranie się, budowanie zaufania i wprowadzanie dyscypliny. Psy adopcyjne mają za sobą często trudne doświadczenia. Potrzebują spokoju i konsekwencji, aby przełamać ukryte lęki, przyzwyczaić się do nowych warunków i zasad. Część rzeczy przepracujecie pewnie samodzielnie, intuicyjnie, a czasem będziesz musiał przeczytać cały internet, fachową literaturę i porady na forach, by znaleźć rozwiązanie. Musisz też być gotowy na to, że czasami sobie nie poradzicie bez fachowego wsparcia i trzeba będzie się zwrócić do behawiorysty.

Czy masz wsparcie innych bliskich osób?

Mawiają, że z psami jest trochę jak z dziećmi i sporo w tym racji. Trudno jest samodzielnie wychowywać kogoś tak bardzo zależnego od nas. W życiu czasami zdarzają się sytuacje, kiedy będziesz potrzebować wsparcia innej osoby. Nagły pobyt w szpitalu, pilna delegacja czy wycieczka za granicę - przykładów można by mnożyć. W przypadku psa z adopcji szczególnie ważne jest, aby powierzyć opiekę nad nim osobie, która zna i której ufa. Pamiętaj, jak długo zajęło mu odbudowanie zaufania do człowieka. Każda twoja nieobecność może wzmagać w nim strach przed ponownym odrzuceniem.

Czy jesteś gotowy na dodatkowe wydatki?

Powiem wprost i bez ogródek: utrzymanie psa kosztuje. Jeśli chcesz podejść do adopcji odpowiedzialnie, musisz uwzględnić nowe stałe i niecodzienne wydatki w swoim budżecie. I nie mam tu na myśli luksusowych legowisk czy zabawek, ale zadbanie o te bardziej podstawowe potrzeby. Osoby z Fundacji Radość Psa podkreślają, że psy, które trafiają do schronisk często są zaniedbane i wygłodzone. Aby zregenerować ich organizm potrzebna jest dobrej jakości karma, często specjalistyczna. W niektórych przypadkach jest to podyktowane dodatkowymi schorzeniami, z jakimi boryka się czworonóg. Do tego konieczne są regularne kontrole u weterynarza, a w przypadku choroby podjęcie leczenia, które najczęściej jest dość kosztowne.

Na co dzień koszty związane z posiadaniem psa nie są wysokie. Musisz mieć jednak świadomość i rezerwę finansową na takie właśnie ekstra wydatki, które mogą się nagle pojawić.

Mam nadzieję, że te pytania pomogą ci podjąć świadomą decyzję i jeszcze bardziej utwierdzą cię w przekonaniu, że adopcja psa to w twoim przypadku dobry wybór.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz