Badania techniczne pojazdów: opłata jakościowa – czy Polacy ją zaakceptują?

Obowiązkowe badanie techniczne dla większości pojazdów poruszających się po drogach publicznych od wielu lat wzbudza sporo emocji wśród kierowców i nie tylko. Dużo kontrowersji pojawiło się wokół zapowiadanej opłaty jakościowej, która miała być dodatkowo naliczana podczas corocznych przeglądów. Czym dokładnie jest, ile wynosi i czy Polacy są w stanie ją zaakceptować?

Obowiązkowy przegląd

Szacuje się, że około 20 milionów pojazdów w Polsce każdego roku musi zjawić się w stacji kontroli celem przeprowadzenia badania technicznego. Obowiązek ten pozwala wyeliminować z ruchu drogowego m.in. samochody czy motocykle posiadające usterki mogące zagrażać zarówno samemu kierowcy, jak i jego pasażerom oraz innym uczestnikom poruszającym się po drogach publicznych. Tego typu przeglądy warto przeprowadzać w nowoczesnych stacjach, które rzetelnie sprawdzają pojazd i są w stanie wskazać nie tylko źródła problemów, ale też wskażą sposoby ich rozwiązania.

W taki właśnie sposób działa Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów EZG 008, która jest przystosowana do wykonywania badań technicznych zarówno samochodów osobowych, jak i dostawczych, ciężarowych, a także motocykli czy nawet autobusów. Jak się jednak okazuje, wraz z kolejnymi nowelizacjami ustawy Prawa o ruchu drogowym, właściciele mają być obarczani m.in. dodatkową opłatą jakościową. Obecnie jej wprowadzenie zostało zawieszone, jednak warto dokładnie wiedzieć, czemu taki pomysł powstał i jakie jeszcze kontrowersyjne kwestie związane są ze zmianami w zakresie badań technicznych pojazdów.

Wyższa jakość badania

Dodatkowa opłata jakościowa proponowana przez rząd pierwotnie miała obciążać portfel kierowców. Kwota nie wyższa niż 3,50 zł doliczana do każdego badania technicznego wzbudziła jednak sporo emocji i ostatecznie projekt zakładał, że opłatę pokrywać będą przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów. Duże kontrowersje wynikają z faktu argumentowania potrzeby wprowadzenia dodatkowej opłaty – ma ona zwiększyć jakość przeprowadzanych badań technicznych.

Te jednak realizowane są w pełni profesjonalnie w renomowanych stacjach, takich jak np. wspomniany wyżej punkt. Brak akceptacji i spore wątpliwości co do sensu nowelizacji ustawy sprawiły, że jej wdrożenie zostało zawieszone. Sprawdzone stacje kontroli pojazdów zatrudniają wykwalifikowanych diagnostów, co sprawia, że przeprowadzane w takich miejscach badania wykonywane dodatkowo z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu pomiarowego zapewniają precyzję i rzetelne wyniki. Kierowca otrzymuje zatem dokładne informacje na temat stanu pojazdu, dlatego wprowadzenie opłaty jakościowej dla wielu pozostaje niezrozumiałe i wręcz nie do zaakceptowania.