Artykuł sponsorowany

Auto Partner radzi, jak dbać o turbinę w starszych autach z silnikiem 1.6 HDi/TDCi

Auto Partner radzi, jak dbać o turbinę w starszych autach z silnikiem 1.6 HDi/TDCi

W latach 2002-2010 wiele aut wyposażano w 16-zaworowe turbodiesle 1.6 Hdi/TDCi o mocy 90 lub 110KM. Jednostka o symbolu DV6 koncernu PSA znalazła się m.in. pod maską Citroena, Peugeota, Forda, Mazdy i Volvo. Silniki te mają niestety kilka wad, ale dzięki właściwemu serwisowaniu możemy znacząco wydłużyć ich żywotność. Razem z mechanikami z Auto Partner doradzamy więc, na co zwrócić uwagę przy eksploatacji pojazdów z tą jednostką napędową.

Kłopoty z turbosprężarką

Swego czasu aż 26 modeli samochodów było wyposażonych w silniki 1.6 Hdi/TDCi. Nic więc dziwnego, że przy takiej ilości aut dość szybko można było wychwycić niepokojące awarie spotykane w tej konstrukcji. Właściciele samochodów z tymi turbodieslami zdecydowanie częściej zgłaszają się do serwisów samochodowych z awarią turbosprężarki. Jednak źródłem problemów nie jest sama turbina, a jej osprzęt. Głównym winowajcą jest przewód olejowy, który odpowiada za smarowanie i chłodzenie turbiny. Konstruktorzy tej części postanowili bowiem zaopatrzyć ją w sitko, które miało zatrzymywać zanieczyszczenia mogące uszkodzić delikatne elementy turbosprężarki. Nie przewidzieli oni jednak, że z czasem się ono zapycha, ograniczając tym samym przepływ oleju, co w konsekwencji doprowadza do szybszego zatarcia turbiny. Dlatego jedną z pierwszych czynności po zakupie takiego auta jest wymiana tego przewodu na nowy, w którym nie będzie już felernego sitka.

Pozostałe problemy spotykane w pojazdach z turbodieslami 1.6 Hdi/TDCi

Kolejnym powodem zwiększonej awaryjności turbiny może być zbyt rzadka wymiana oleju silnikowego. Okazuje się bowiem, że akurat w jednostkach PSA o symbolu DV6 bardzo szybko dochodzi do zmiany przepracowanego oleju w gęsty szlam. Najprawdopodobniej jest to związane z niewłaściwym uszczelnieniem wtryskiwaczy paliwa, w wyniku czego przedmuchy spalin łatwo przedostają się pod pokrywę zaworów, co przyśpiesza degradację oleju. Taki szlam osadza się na ściankach wcześniej wspomnianego przewodu smarowania, a stąd już krótka droga do zatarcia turbiny. Dlatego jak podkreślają pracownicy zakładu Auto Partner:

Niezwykle ważna w tych autach jest regularna wymiana oleju. Producent co prawda zaleca to robić nie rzadziej, niż co 15 tys. km, ale w tym konkretnym przypadku należałoby jeszcze bardziej skrócić te odstępy, nawet do 8-10 tys. km. Warto też pamiętać o okresowej wymianie samego przewodu zaopatrującego turbosprężarkę w olej (np. co 50 tys. km). Cena tej części jest symboliczna, szczególnie w porównaniu do kosztów związanych z wymianą lub regeneracją turbiny.

Kompleksową naprawą samochodów zajmuje się warsztat Auto Partner z Łodzi. Tamtejsi mechanicy szczególnie specjalizują się w serwisowaniu aut francuskich, takich jak Citroen i Peugeot. Dzięki dużemu doświadczeniu personelu i wykorzystaniu szerokiej gamy specjalistycznych przyrządów są oni w stanie szybko postawić właściwą diagnozę.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz