Diverse. Sklep odzieżowy

Dwa dni temu kupiłam kurtkę. Nie miałam nawet gdzie jej przymierzyc, bo wszystkie przymierzalnie zajęte, z czego w trzech kabinach były po dwie osoby które zamiast mierzyc rzeczy to się wygłupiały!!! Oczywiście panie ekspedientki miały to wszystko za nic i nie reagowały nawet mimo mojego zwrócenia uwagi. Przy zakupie dostałam informację, że mam 5 dni od daty zakupu na zwrot. Ok... W domu się okazało, że jednak jest troche duża i chciałam dzisiaj wymienic na mniejszą, bądź oddac. Jednak zdążyłam odciąc metki, nie spodziewając się problemów. Kiedy pojawiłam się dziś w sklepie w celu wymiany, pani która mnie "obsługiwała" od początku była naburmuszona, ale jakoś to przeżyje. W przeciwieństwie do faktu, że zostałam odesłana z kwitkiem BO KURTKA NIE MIAŁA METEK I BYŁA RAZ ZAŁOŻONA PRZEZ CAŁE 15 MIN!!!!!!! Skandal!!! O takich rzeczach się chyba informuje wcześniej! Zwrot do 5 dni polega na czym??? Że powieszę kurtke w szafie na 4 dni a na 5 ją oddam???? Czuję się zniesmaczona cała sytuacją!