Zasady działania i zalety robotów koszących Ambrogio
Zrobotyzowane kosiarki automatycznie koszące nasze trawniki przestają być niecodziennym widokiem. Chociaż ich cena może wydawać się wysoka, poniesione koszty szybko się zwracają, a my możemy cieszyć się idealnym trawnikiem każdego dnia. Niekwestionowanym liderem w tym segmencie są robokosiarki Ambrogio. Wyposażone są w szereg systemów usprawniających ich pracę oraz idealnie wyręczających nas przy koszeniu trawnika.
Jak działa robot koszący?
Oszałamiające tempo rozwoju technicznego nie zamierza zwolnić i zmienia nasze życie z dnia na dzień. Jednym z przykładów takich zmian jest coraz powszechniejsze wykorzystanie robotów koszących. Robokosiarki coraz śmielej wkraczają do naszych ogrodów – podobnie jak wcześniej zrobiły to roboodkurzacze, które podbiły nasze mieszkania. Oczywiście zautomatyzowane koszenie trawy nadal nie jest czymś powszechnym, ale tendencje wskazują jasno, że będzie ono coraz popularniejsze. Jedną z najważniejszych marek robotów koszących jest Ambrogio – liczne modele spod tego szyldu znajdziemy w Domo. PHU. Ich niewątpliwą zaletą jest czas, jaki dzięki nim oszczędzimy. Tym z nas, którzy posiadają spore trawniki, nie trzeba tłumaczyć, jak wiele czasu pochłania koszenie. Zdarza się nawet, że na wykonanie takiej pracy musimy poświęcić kilka godzin. W okresie, gdy trawa wzrasta, musimy ją kosić nawet kilka razy w tygodniu. Już w skali jednego miesiąca tracimy dziesiątki godzin, które moglibyśmy przecież spożytkować zupełnie inaczej – przebywając z rodziną, pracując czy odpoczywając. Jeśli wybierzemy to drugie, zakup robota koszącego bardzo szybko się nam zwróci, a później będzie już tylko czystym zyskiem – łatwo policzyć, od kiedy robot zacznie „na siebie” zarabiać. Oczywiście moglibyśmy też powierzyć sprawę ogrodnikowi czy robotnikowi, który za opłatą przytnie trawnik, ale będzie się to wiązało z ciągłymi wydatkami – równie dobrze możemy kupić robokosiarkę na raty, które mają tę przewagę nad ogrodnikiem, że w końcu przestaną obciążać nasz portfel.
Jakie są zalety korzystania z robokosiarki?
Roboty tego rodzaju zaprojektowane są po to, by kosić trawę codziennie, dzięki czemu nasz trawnik zawsze będzie w idealnym stanie. Niezależnie od tego, kiedy zdecydujemy się na spacer, przyjęcie gości czy zechcemy po prostu poleniuchować w ogrodzie – trawa nas nie zawiedzie. Korzystanie z autonomicznego robota koszącego Ambrogio ma jeszcze jedną, istotną zaletę. Jego używanie sprawia, że w trawie przestają pojawiać się chwasty. Nie mają one czasu, by wyrosnąć wysoko z ziemi, a tym samym rozpocząć wydajny proces fotosyntezy. Jeśli trawa, a tym samym żyjące w niej chwasty, jest cały czas krótka, te drugie szybko po prostu wymrą. Pewne wątpliwości może budzić ciągła praca robokosiarki – obawiamy się najczęściej, że będzie ona hałaśliwa. Nic bardziej mylnego! Robot koszący jest znacznie cichszy od konwencjonalnej kosiarki – oczywiście tylko wówczas, gdy zdecydujemy się na odpowiedni, renomowany model dobrej firmy – np. Ambrogio. Tylko wtedy nie uprzykrzymy sobie – oraz swoim sąsiadom – życia. Na korzyść robota wypadają też koszty jego używania. Niektóre modele są nawet kilkunastokrotnie tańsze w eksploatacji niż kosiarki spalinowe.
Roboty koszące Ambrogio – zaawansowane funkcje
Nowoczesne modele kosiarek Ambrogio działają tak, jak można by się po nich spodziewać – pokonują zbocza, rozpoznają przeszkody – co zwiększa nawet bezpieczeństwo – oraz wykrywają deszcz. Pozwala to robotowi wrócić do stacji ładującej i po prostu poczekać na lepsze warunki do pracy. Nie musimy się zatem martwić o uszkodzenie sprzętu. Nawet jeśli mamy wyjątkowo rozległy ogród z kilkoma obszarami do koszenia, to dla robota Ambrogio nie będzie to stanowiło żadnego problemu. Najnowsze modele można tak zaprogramować, by pracowały na czterech odrębnych obszarach. Jeden z nich to obszar główny, w którym umieścimy stację ładującą – pozostałe trawniki mogą do niego przylegać albo być z nim połączone. Wszystkie muszą być jednak otoczone przewodem ograniczającym, który nie pozwala robotowi wyjechać poza naszą działkę. Taki przewód może być przymocowany do podłoża za pomocą specjalnych plastikowych szpilek, może być też umieszczony pod ziemią. Oba jego końce połączone są ze stacją ładującą. Co jednak z przeszkodami, na które może natrafić robot? Są one delikatnie badane przez robokosiarkę – jeśli są wyższe niż dziesięć centymetrów, to Ambrogio podjedzie do nich i lekko się o nie obije, sprawdzając ich krawędzie. Przy okazji skosi trawę wokół przeszkody. Nie może ulec w ten sposób uszkodzeniom, podobnie zresztą jak badany przez niego przedmiot.
