Wykopy pod fundamenty – najczęstsze problemy
Fundamenty to podstawa całej inwestycji. Prawidłowe przygotowanie terenu pod budowę stanowi zatem klucz do sukcesu i idealną pozycję wyjściową do realizacji dalszych etapów. Nawet pomimo modelowej organizacji pracy mogą pojawić się sytuacje krytyczne. Nie do końca zależne od wykonawcy. Co może nas zaskoczyć? Jak radzić sobie z takimi „niespodziankami”? O tym przeczytacie poniżej.
Problem z nośnością gruntu
Badania geotechniczne, wykonywane jeszcze przed rozpoczęciem prac, pozwalają w porę wykryć zbyt niską nośność gruntu. Nie zawsze jednak takie badania są dostępne. Niestety czasem zdarza się, że pod warstwą hummusu odkrywany jest torf lub luźny grunt nasypowy. W takiej sytuacji należy wstrzymać wszelkie prace. Nie musi to jednak oznaczać końca inwestycji. Rozwiązania tej sytuacji są dwa – wymiana gruntu lub posadowienie pośrednie.
Wymiana gruntu zazwyczaj nie jest opłacalna. Chyba, ze warstwa torfu jest naprawdę niewielka (maksymalnie 2 m. w głąb). Dlatego dużo częściej stosuje się drugie rozwiązanie, które polega na przeprojektowaniu sposobu posadowienia na fundamenty pośrednie czyli pale bądź studnie. Ich rolą jest przebicie warstw o słabej nośności i oparcie się na głębiej położonym, stabilnym gruncie. Przed rozpoczęciem prac konieczne będzie wykonanie badania określającego profil gruntu. Na tej podstawie dobierana jest liczba i długość pali lub studni oraz ich rozmieszczenie.
Wysoki poziom wody
Różnice w wysokości poziomu wód gruntowych można zaobserwować nawet na niewielkich powierzchniach. Co więcej wysokość lustra wody może się zmieniać na przestrzeni lat. Co w momencie, kiedy na dnie wykopu pod fundamenty pojawi się woda? Najprostszym rozwiązaniem jest przerwanie prac i spłycenie wykopu o 10-20 cm. Kontynuowanie prac przy wykopie w obecnej formie wymagało by bardzo dużych nakładów finansowych (stale pracująca pompa, system igłofiltrów do obniżenia poziomu wód gruntowych). Dużo bezpieczniejszym rozwiązaniem jest wyniesienie budynku ponad teren. Wymagać to będzie jedynie zmiany projektu podjazdu i podejścia pod dom.
Zbyt głęboki wykop
Przygotowując teren pod budowę wybieranie ziemi koparką należy zakończyć 10 cm od poziomu docelowego. Pozostałą warstwę trzeba wybrać łopatą. Co w przypadku zbyt głębokiego wykopu? Niestety dosypanie ziemi i mechaniczne zagęszczenie gruntu nie wchodzi w grę. Dosypana warstwa nie będzie miała odpowiedniej nośności. „Najprościej jest wtedy dokonać modyfikacji konstrukcji domu. Pierwszą z nich jest przedłużenie ścian fundamentowych. Drugą – niższe posadowienie budynku, które wiąże się z koniecznością przedłużenia izolacji cokołowej oraz modyfikacją podjazdu i podejścia pod dom.” – wyjaśnia specjalista z firmy GBP Serwis, która świadczy profesjonalne usługi w zakresie przygotowania terenu pod budowę.
Nawet modelowo wykonywane prace ziemne nie gwarantują pełnego sukcesu. Podczas wykopów pod fundamenty mogą pojawić się trudności niezależne od wykonawcy. Warto wtedy mieć plan awaryjny, który pozwoli kontynuować realizację projektu.
