Artykuł sponsorowany

W czym tkwi istota sporu o kredyty frankowe?

W czym tkwi istota sporu o kredyty frankowe?

Spór o kredyty frankowe zbulwersował opinię publiczną. W latach 2004-2009 pożyczki mieszkaniowe w tej walucie były rozchwytywane ze względu na niskie oprocentowanie i stabilny kurs franka. Ich raty były niższe niż w przypadku pożyczek złotówkowych. Dla pewnej grupy kredytobiorców niespodziewanie skończyło się to dużymi problemami finansowymi. Poznaj szczegóły tej sprawy. 

O co chodzi w aferze z frankiem?

Afera frankowa dotyczy przede wszystkim kredytobiorców, którzy zdecydowali się na pożyczkę w 2008 roku, w krótkim okresie, gdy kurs CHF spadł poniżej 2 zł. Po kilku miesiącach, między innymi pod wpływem globalnego kryzysu finansowego, wartość franka szwajcarskiego zaczęła rosnąć. 15 stycznia 2015 roku w ciągu jednej sesji kurs waluty skoczył z 3,55 zł do 4,32 zł. Wskutek tego znacznie wzrosło saldo zadłużenia osób, które wzięły pożyczkę mieszkaniową we frankach w niedługim okresie bardzo niskiego kursu. 

Co więcej, frankowicze mieli wiele zastrzeżeń do swoich kredytodawców. Pracownicy banków wprowadzali ich w błąd w kwestii sposobu rozliczania pożyczki i źle szacowali zdolność kredytową klientów. Nie informowali ich także o ryzyku walutowym. W umowach o kredyty frankowe znajdowały się klauzule abuzywne oraz brakowało w nich zabezpieczeń przed ryzykiem kursowym. Ponadto, banki same ustalały kurs kupna i sprzedaży franka bez konieczności odniesienia do oficjalnego kursu ogłaszanego przez NBP. Sposób określania tych wartości nie został zawarty w regulaminie lub umowie kredytowej. 

Co mogą zrobić frankowicze?

Wyrok TSUE stworzył frankowiczom możliwość dochodzenia swoich praw na drodze sądowej. Instytucja uznała, że zgodnie z prawem Unii Europejskiej nieuczciwe klauzule powinny zostać usunięte z umów. Możliwe jest również unieważnienie tych umów, jeżeli wyeliminowanie niezgodnych z prawem zapisów zmienia ich charakter. Dzięki temu kredytodawcy muszą dokonać zwrotu pobranych odsetek i prowizji. Pomocy frankowiczom udziela między innymi kancelaria Burkot Legal z Łodzi, która jako jedna z pierwszych w kraju zajmowała się kierowaniem powództw dotyczących kredytów frankowych przeciwko bankom. Prawnicy dokładnie analizują umowę kredytową oraz ustalają, czy znajdują się w niej klauzule naruszające przepisy, a analitycy finansowi wyliczają wartość roszczeń. Kancelaria przygotowuje też pozwy do sądu i reprezentuje Klientów przez całe postępowanie sądowe. Sprawy najczęściej są rozstrzygane na korzyść klientów banków.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz