Artykuł sponsorowany

Spadek z dobrodziejstwem inwentarza – co warto o nim wiedzieć?

Spadek z dobrodziejstwem inwentarza – co warto o nim wiedzieć?

Otrzymanie spadku nie zawsze wiąże się z dziedziczeniem określonej sumy pieniężnej bądź dóbr materialnych. W jego skład wchodzą bowiem nie tylko aktywa, ale też wszystkie długi zmarłego, w tym zaciągnięte pożyczki. Czy zawsze musimy odpowiadać za spłatę zadłużenia i mierzyć się ze skutkami błędnych decyzji spadkodawcy?

Kłopotliwy spadek

Chociaż dla wielu z nas spadek kojarzy się wyłącznie z profitami,  rzeczywistość nie jest tak kolorowa. Dziedziczymy w końcu nie tylko składniki majątku spadkodawcy, ale też jego zobowiązania, o których często nie mieliśmy pojęcia. W takiej sytuacji warto zdecydować się na odrzucenie spadku w całości, składając odpowiedni wniosek do notariusza lub sądu. Należy to uczynić w ciągu sześciu miesięcy od dnia, kiedy dowiedzieliśmy się o odziedziczonych prawach majątkowych. Co jednak, gdy przekroczmy przewidywany okres? Jeszcze w 2015 r. brak działań w tej materii był traktowany domyślnie jako przyjęcie spadku wprost. Krótko mówiąc, spadkobiercy oprócz nieruchomości zmarłego czy środków finansowych, przejmowali również całe jego ewentualne długi. Obecne przepisy są znacznie mniej restrykcyjne, zabezpieczając interesy spadkobierców przed roszczeniami wierzycieli spadkodawcy. Niezłożenie oświadczenia w przewidywanym ustawowo czasie jest zaś równoznaczne z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza. W praktyce oznacza to, że nie jesteśmy zobowiązani do spłaty sumy wyższej niż otrzymane aktywa.

Kompleksowa pomoc prawna

Aby uniknąć komplikacji związanych z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza, warto skorzystać z profesjonalnego wsparcia prawnego. Mieszkańcy Opola i okolic w tego typu sytuacjach mogą liczyć, chociażby na Kancelarię Adwokacką Romana Gładysza. Specjalista służy między innymi kompleksową pomocą w złożeniu wniosku o sporządzenie urzędowego spisu inwentarza. Komornik działający na podstawie postanowienia sądu zamieszcza w nim wszystkie przedmioty należące do spadku, w tym zapisy windykacyjne i długi. Taki dokument jest potrzebny do ustalenia kwotowej granicy odpowiedzialności, powyżej której nie musimy już spłacać ewentualnych zobowiązań zmarłego. Podobny cel przyświeca ponadto wykazowi inwentarza. Ma on bardziej prywatny charakter, gdyż opracowuje się go na własną rękę na odpowiednim formularzu przygotowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Takie rozwiązanie jest opłacalne ze względów ekonomicznych, gdyż nie wymaga udziału biegłych, z którymi często współpracują komornicy przy ustalaniu składników majątkowych. Z drugiej strony samodzielne zabranie niezbędnych danych wymaga dużych nakładów czasowych. Nie zawsze też wiemy, jak do końca przeprowadzić inwentaryzację majątku, która wymaga zwrócenia się do wielu instytucji celem zapytania o zaległości finansowego zmarłego. W tym aspekcie również z pomocą przychodzi nam adwokat. Wskaże on wszystkie miejsca, do których warto się udać, aby opracować wykaz z zachowaniem obowiązujących standardów. Jeśli bowiem sąd stwierdzi w nim nieprawidłowości, należy liczyć się z poważnymi konsekwencjami finansowymi.
Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz