Artykuł sponsorowany

Skąd się biorą świeże pieczarki? Sekrety hodowli

Skąd się biorą świeże pieczarki? Sekrety hodowli

Pieczarki! Zachwytem reagowali hobbici – bohaterowie książek J.R.R. Tolkiena – na białe, bulwiaste grzyby. Były przedmiotem hobbickiej czci i uwielbienia. Albo niektórzy z nas są potomkami tego zacnego ludu, albo raczej smakowi pieczarki trudno się oprzeć. Dzięki polskim hodowcom przez cały rok możemy cieszyć się tym przysmakiem. Spróbujmy dowiedzieć się, skąd biorą się świeże pieczarki?

Co można wyciągnąć z pieczarkowego kapelusza?

Chociaż jest niewielkim grzybem, wiele oferuje – jeżeli włączymy pieczarkę do codziennej diety, wzmocnimy:

  • układ krążenia (dzięki zawartości potasu oraz miedzi, i mając niski poziom sodu, obniża poziom ciśnienia i „złego” cholesterolu),
  • układ odpornościowy (m.in. dzięki selenowi, hamuje namnażanie drobnoustrojów. Zawartość witaminy D również sprzyja odporności, a ponadto korzystnie wpływa na układ kostny).

A ponadto, pieczarki:

  • działają antynowotworowo (wyciąg z białych pieczarek wykazuje właściwości zapobiegające rakowi piersi oraz prostaty),
  • są dobre dla wegetarian (stanowią źródło białka i zamiennik mięsa),
  • ułatwiają proces odchudzania (są niskokaloryczne, a za to bogate w błonnik i wodę, na długo zapewniają uczucie sytości).
Pierwszym składnikiem niezbędnym do produkcji pieczarek jest pasja! To produkt wymagający wiedzy, doświadczenia i odpowiedniego zaplecza technicznego – podkreśla ekspert z lubelskiej pieczarkarni Tomstarek.– Nasze pieczarki są tak dobrej jakości, że chętnie sięgają po nie odbiorcy z całej Europy. Aby zadbać o krajowych konsumentów, współpracujemy również z polską siecią handlową. Pieczarka jest smakołykiem, który można przyrządzać na wiele sposobów: na surowo, smażyć, dusić, użyć do zupy. Dla naszej firmy ważne jest również to, że produkcja odbywa się w Polsce, oferujemy nowe miejsca pracy na korzystnych warunkach.

Organiczna strona hodowli pieczarek, czyli co zamiast ogródka?

Chociaż hodowla pieczarek na skalę przemysłową zachodzi w warunkach sztucznych, jednak nie oznacza to, że „matkę naturę” da się wyeliminować. Wręcz przeciwnie, chodzi o to, by naśladować jej mechanizmy.

Aby zaistnieć, świeża pieczarka potrzebuje IV faz wzrostu. Proces hodowli może w całości przebiegać w jednym przedsiębiorstwie produkcyjnym, albo częściowo odpowiada za niego producent pieczarkowego podłoża, a częściowo (faza IV) – bezpośredni wytwórca pieczarek:

  • faza I: przygotowane podłoża: są to składniki organiczne, głównie słoma (wg niektórych najlepsza jest żytnia lub pszenno-żytnia) oraz dodatki azotowe. W Polsce często stosuje się też nawóz koński lub kurzy, który powinien przejść proces pasteryzacji,
  • faza II: fermentacja podłoża: w rezultacie powstaje podłoże wolne od organizmów mogących zaszkodzić grzybni pieczarki,
  • faza III: inkubacja i rozrost grzybni: podłoże dojrzewa, zmieszane z wilgotnymi ziarnami zbóż porośniętymi odpowiednią grzybnią,
  • faza IV: nakładanie porywy torfowej, dalszy wzrost i regeneracja grzybni, tworzenie i dorastanie owocników, zbiory, usuwanie starego podłoża.

W całości proces ten trwa 60-64 i może być powtarzany cyklicznie. Zapewnia to całoroczną produkcję i hurtową sprzedaż pieczarek.

Mechaniczna strona hodowli, czyli co zamiast słońca i wody?

Każda roślina potrzebuje do wzrostu odpowiedniej temperatury i wilgotności, pieczarka pod tym względem nie jest wyjątkiem. Nowoczesne hale produkcyjne są skonstruowane w taki sposób, by stworzyć klimat, który zapewni pieczarkom optymalny wzrost pod względem jakości, ilości i wielkości.

Komory uprawne muszą być zaopatrzone w instalację klimatyzacyjną, urządzenia wentylacyjne oraz nawadniające. Aby wzrastać, pieczarka potrzebuje temperatury od 12 do 20 stopni Celsjusza, nie wymaga natomiast światła. Co więcej, w ciemnych pomieszczeniach łatwiej utrzymać wilgoć niezbędną dla grzyba. Wentylacja z kolei potrzebna jest ze względu na znaczną ilość dwutlenku węgla, który powstaje w wyniku rozkładu pieczarkowego podłoża.

Należy również pamiętać o higienie, gdyż pieczarce zagraża zielona pleśń, która potrafi zniweczyć całą produkcję. Aby uniknąć tego niebezpieczeństwa, codziennie należy dezynfekować przejścia między regałami, a okresowo przeprowadzać całościową dezynfekcję hal, np. przed kolejnym cyklem produkcji. Należy też dbać o czystość strojów roboczych i noży do ścinania pieczarkowych ogonków, a pracownicy powinni nosić rękawice jednorazowego użytku.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz