Rozwód bez orzekania o winie – czy warto się na niego zdecydować?
Jeśli zależy nam na pokojowym, spokojnym rozstaniu z małżonkiem, powinniśmy zdecydować się na rozwód bez orzekania o winie. Taka forma rozstania pozwoli nam oszczędzić sobie wielu skrajnych emocji. Żeby jednak postępowanie rozwodowe przebiegało bez przeszkód i zakończyło się jak najszybciej, musimy zadbać o odpowiednie przygotowanie się do sprawy. Jak przygotować się do rozwodu bez orzekania o winie? Odpowiedzi znajdziecie w naszym artykule.
Trwały rozpad pożycia
Niestety, bardzo wiele związków w pewnym momencie dochodzi do etapu, w którym nie ma już dla nich przyszłości. Jeśli czujemy, że z małżonkiem nic nas już nie łączy, a wspólne życie wydaje się nie do zniesienia, często decydujemy się na rozwód. Dziś rozwodzi się tyle par, że to rozwiązanie zdaje się być zupełnie naturalne – nie ma sensu męczyć się w nieudanym małżeństwie. Często jednak, mimo wygaśnięcia dawnych relacji z małżonkiem, rozstanie i tak jest dla nas bardzo bolesne – chcemy, żeby przebiegało jak najspokojniej, by oszczędzić sobie dodatkowych, negatywnych emocji. W takiej sytuacji idealnym rozwiązaniem jest rozwód bez orzekania o winie – decydując się na niego, możemy być niemal pewni, że sprawa rozwodowa będzie się toczyć bez większych komplikacji. Jeśli jednak chcemy mieć pewność, że wszystko odbędzie się po naszej myśli, koniecznie znajdźmy dobrego adwokata – takiego jak Grzybowski Andrzej Kancelaria Adwokacka.
Postępowanie rozwodowe
Pierwszym krokiem do otrzymania rozwodu jest złożenie pozwu rozwodowego. Taki pozew trzeba złożyć do sądu okręgowego, działającego w okręgu, w którym zamieszkiwaliśmy z małżonkiem. W pozwie musimy zawrzeć oznaczenie sądu oraz stron procesowych z ich adresami – to znaczy, że nie może w nim zabraknąć danych, również adresowych, naszych i naszego współmałżonka. Ważne, by w pozwie precyzyjnie określić, o co go wnosimy oraz uzasadnić, dlaczego wysuwamy takie żądanie. Powinniśmy też wskazać materiał dowodowy, na podstawie którego będzie możliwe orzeczenie rozwodu – musimy udowodnić, że nastąpił trwały rozpad pożycia. To znaczy, że z małżonkiem nie łączą nas już żadne więzi – fizyczne, duchowe ani gospodarcze. Żeby tego dowieść możemy na przykład powołać świadków, którzy będą dla nas zeznawać. Trzeba też ustalić, kiedy ustało wspólne pożycie fizyczne – data ta powinna utwierdzić sąd w przekonaniu, że rozpad ten jest trwały. Jeśli naszemu współmałżonkowi również będzie zależało na załatwieniu rozwodu polubownie i bez komplikacji, postępowanie powinno odbywać się bez większych przeszkód.
