Artykuł sponsorowany

Pralnia na co dzień i od święta

Pralnia na co dzień i od święta

Pralnie w Polsce wciąż są mało popularne ze względu na to, że w niemal każdym domu znajduje się pralka automatyczna. Jednak jej usługi są przeznaczone zarówno dla firm, jak i osób prywatnych, ponieważ wiele rzeczy trudno jest wyprać samodzielnie bez ryzyka ich zniszczenia. Co warto oddać do pralni, oprócz strojów wizytowych? Jak pralnia może pomóc w czyszczeniu domowych tkanin?

Ubrania wizytowe

Pralnia to jedno z pierwszych miejsc, do których kierują się osoby, chcące wyczyścić garnitur lub nietypową suknię. Są one zrobione z reguły z różnych materiałów, które łatwo uszkodzić w pralce, ponieważ trudno dopasować do nich program lub istnieje obawa, że zostaną zafarbowane lub wyblakną. Może też zdarzyć się tak, że strój wizytowy został podczas imprezy poplamiony: winem, owocami, krwią czy innymi, trudnymi do wywabienia czynnikami. Potraktowanie ich dostępnym dla gospodarstw domowych odplamiaczem, może się skończyć katastrofą. Na szczęście w takich sytuacjach z pomocą przychodzi "Pralnia 39", która znajduje się w Niwie Babickiej. Co jeszcze można uprać w takim miejscu? 

Firanki i zasłony

Jednymi z piękniejszych, jednak najbardziej kłopotliwych tkanin, jakie znajdują się w niemal każdym domu są firanki i zasłony. Na nic zdadzą się lśniące okna i czyste parapety, gdy zasłaniają je pożółkłe od dymu papierosowego lub czarne od spalin z zewnątrz osłony. Wypranie ich w pralce może skutkować ich nieodwracalnym pognieceniem, spruciem się koronek czy odpadnięciem aplikacji. Lepiej oddać je więc przynajmniej dwa razy w roku do pralni!

Różnorodne obrusy

Podobnie sytuacja ma się z obrusami. Niektóre z nich są haftowane, inne plecione. Czasem trudno jest dojść do tego, z jakiego materiału zostały zrobione, a więc na jakim programie je wyprać i jakiej chemii użyć. Na szczęście w pralni znajdują się specjaliści, którzy w oka mgnieniu zidentyfikują typ tkaniny i w bezpieczny sposób doprowadzą ją nawet po największych zabrudzeniach do stanu pierwotnego!

Kurtki i płaszcze

Wełniane płaszcze i puchowe kurtki, tak jak i inne zimowe okrycia wierzchnie potrzebują odświeżenia po długich miesiącach w szafie i drugiego prania po skończonym sezonie oraz po każdym poważniejszym zabrudzeniu. Lepiej nie robić tego samodzielnie – łatwo o zmechacenie bądź porwanie delikatnego materiału.

Z kolei wypełnienie kurtki może się zbić w kulki, co sprawi, że straci ona na kształcie. W pralni mają sposoby, jak w łatwy i szybki sposób oczyścić nawet najbardziej zabrudzone ubranie bez naruszenia jego struktury!

Maglowanie i prasowanie

Kiedyś popularne maglowanie było usługą, z której powszechnie korzystano. Dzięki temu łatwo można było wyprasować duże rzeczy, takie jak pościel, zasłony czy obrusy, które nie tak łatwo rozprostować jest żelazkiem. Dziś także można skorzystać z tej usługi – a także z prasowania, które jest możliwe także przy ubraniach wizytowych czy wierzchnich i innych tego typu. Trudno już co prawda o miejsce takie, jak magiel, jednak od tego też są pralnie!

Opracowanie:
Niwa Babicka 39
tel. 505 117 778
Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz