Artykuł sponsorowany

Odwadnianie działki – drenaż opaskowy i odwodnienie liniowe

Odwadnianie działki – drenaż opaskowy i odwodnienie liniowe

Zakup działki pod budowę domu to nie wszystko. Czasem wysoki poziom wód gruntowych lub gliniasta gleba nie pozwolą na natychmiastowe rozpoczęcie prac. Podobne problemy może powodować niejednorodny grunt. Aby uniknąć zalewania piwnic czy zawilgacania fundamentów domu powinniśmy pomyśleć o drenażu opaskowym, a także wykonaniu odwodnienia liniowego. Oba te rozwiązania mają swoje specyficzne zastosowania. Na czym dokładnie polegają?

Kiedy zainstalować drenaż opaskowy?

Drenaż opaskowy to instalacja składająca się z wkopanych w grunt wokół budynku rur drenarskich. Mają one za zadanie przede wszystkim walczyć z wysokim poziomem wód gruntowych, które mają bardzo niekorzystny wpływ na fundamenty każdego budynku. Oczywiście nie wszystkie budynki będą go wymagały. Jeśli grunt jest przepuszczalny, czyli na przykład piaszczysty lub żwirowy, a nieprzepuszczalna warstwa gleby znajduje się daleko pod fundamentami, drenaż nie będzie potrzebny. Mogą się pojawić tylko pewne problemy z nawadnianiem ciągle zbyt suchego ogródka. Drenaż opaskowy staje się natomiast niezbędny, gdy nieprzepuszczalna warstwa gleby znajduje się wyżej. Taką nieprzepuszczalną warstwę może stanowić glina lub ił – jeśli wiemy, że działka jest ich pełna, to możemy mieć pewność, że drenaż będzie obowiązkowy. Wykonuje się go wokół fundamentów budynku i ma on za zadanie zbierać nadmiar wody deszczowej spływającej w głąb ziemi oraz obniżyć poziom wód gruntowych poniżej poziomu posadzki w piwnicy. Nie znaczy to oczywiście, że budynki niepodpiwniczone są wolne od tego problemu. Wszystko zależy od tego, jakie warunki wodne i gruntowe panują na działce. Zagrażająca budynkowi woda gruntowa to poważna sprawa, dlatego warto zawczasu rozejrzeć się za fachowcami wykonującymi między innymi drenaże opaskowe, jak pracownicy firmy Eko-Instal inż. Andrzej Gałek z Krakowa. Oprócz tego możemy im zlecić także różnego rodzaju prace budowlane, w tym zainstalowanie przyłączy – na przykład wodociągowych lub kanalizacyjnych czy też roboty ziemne.

Odwodnienie liniowe – sposób na słotę

Kolejnym przydatnym elementem osuszającym teren jest odwodnienie liniowe – zastosujemy je wszędzie tam, gdzie woda wolno wsiąka w ziemię. Jeśli po zimowych roztopach widzimy w ogródku małą powódź, to niechybny znak, że należy przemyśleć instalację odwodnienia. System ten składa się z rusztów i korytek. Wkopuje się je w grunt pamiętając, aby ruszt znalazł się od trzech do pięciu milimetrów poniżej powierzchni terenu. Ruszty łączy się w długie ciągi, na przykład wzdłuż chodnika. Korytka umieszczone pod rusztami przypominają swoiste rynny, odprowadzając wodę wpadającą do nich przez ruszt. Oczywiście zainstalowanie odwodnienia liniowego wymaga pewnych prac ziemnych, aby zachować odpowiedni spadek, by nadmiar wody mógł swobodnie spływać do korytek przez ruszty.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz