Artykuł sponsorowany

Odszkodowania komunikacyjne. Co warto wiedzieć?

Odszkodowania komunikacyjne. Co warto wiedzieć?

Natężenie ruchu drogowego jest coraz większe, a przez to wzrasta prawdopodobieństwo, że będziesz uczestnikami kolizji albo wypadku. Dlatego tak ważne jest ubezpieczenie OC. Jako sprawcy nie jesteśmy wtedy narażeni na wypłacanie odszkodowania z własnej kieszeni, a jako poszkodowani możemy liczyć na zadośćuczynienie i likwidację szkody – pokrycie kosztów naprawy pojazdu albo leczenia.

Czym jest odszkodowanie komunikacyjne?

Zanim przyjrzymy się bliżej temu, komu przysługuje odszkodowanie komunikacyjne i jak się o nie ubiegać, przypomnijmy, czym w ogóle ono jest. Każdy, kto uczestniczy w ruchu drogowym – choćby jako pieszy – powinien mieć przynajmniej podstawową wiedzę na ten temat. Dzięki temu łatwiej poradzi sobie w trudnej sytuacji, jaką jest wypadek komunikacyjny.

Odszkodowanie komunikacyjne to świadczenie, którego celem jest pokrycie szkód zarówno osobowych, jak i rzeczowych, osobie poszkodowanej w zdarzeniu komunikacyjnym – wyjaśnia prawnik z Kancelarii Adwokackiej dr Beata Bieniek. – Zdarzeniem takim może być kolizja albo wypadek. O kolizji mówimy, gdy nikt nie ucierpiał, a o wypadku, gdy jest jakaś osoba poszkodowana. Szkody osobowe to te, które ponosi człowiek, czyli np. uszczerbek na zdrowiu, a szkody rzeczowe dotyczą przedmiotów w posiadaniu poszkodowanego, np. jego samochodu. Warto więc wiedzieć, że nawet jeżeli z drobnej parkingowej stłuczki wyjdziemy ze szwanku, możemy domagać się odszkodowania komunikacyjnego z powodu uszkodzenia naszego mienia. Właśnie z myślą o takich i znacznie poważniejszych sytuacjach powstał obowiązek wykupowania ubezpieczenia OC.

Komu przysługuje odszkodowanie komunikacyjne i kto je wypłaca?

Nieznajomość prawa ubezpieczeniowego sprawia, że często poszkodowani rezygnują z ubiegania się o odszkodowanie komunikacyjne albo zadowalają się kwotą zaproponowaną przez sprawcę, wypłacaną z pominięciem towarzystwa ubezpieczeniowego. Zatajenie zdarzenia przed ubezpieczycielem jest na rękę sprawcy, ponieważ spowodowanie wypadku powoduje utratę zniżek na OC, a te sięgają niekiedy 60%.

Warto wiedzieć, że odszkodowanie po wypadku albo kolizji jest wypłacane przez towarzystwo ubezpieczeniowe, a nie bezpośrednio przez sprawcę. Aby dochodzić swoich praw, potrzebujemy podstawowych danych tej osoby oraz, oczywiście, dowodów zdarzenia drogowego. Może to być notatka policji sporządzona na miejscu, oświadczenie sprawcy albo np. nagranie z samochodowego rejestratora. Jeżeli stan poszkodowanego nie pozwala mu na działanie, sprawą zajmuje się policja, która udostępnia poszkodowanemu informacje niezbędne do uzyskania odszkodowania komunikacyjnego.

Trzeba jednak wiedzieć, że towarzystwa ubezpieczeniowe w 90% zaniżają wartość szkód i wypłacają zbyt niskie odszkodowania komunikacyjne. Dlatego nie warto zadowalać się kwotą, która nas nie satysfakcjonuje, i walczyć o swoje. Pomóc może w tym odpowiednio wyspecjalizowana kancelaria adwokacka.

Oceń artykuł (1)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz