Artykuł sponsorowany

Lifting, laminowanie i botox rzęs

Lifting, laminowanie i botox rzęs

Do niedawna hitem w stylizacji rzęs było doczepianie i zagęszczanie. Lifting, laminowanie i botox rzęs to nowe zabiegi, które dopiero wchodzą na polski rynek. Dedykowane są naturalnym rzęsom, pozwalając na ich uniesienie, pogrubienie oraz dogłębne odżywianie. Nie mają nic wspólnego z doczepianiem sztucznych rzęs, a dają naturalny efekt i głębię spojrzenia. Na czym polegają?

Odżywienie rzęs

Dzięki nowym zabiegom, polecanym w profesjonalnych salonach kosmetycznych, nie ma potrzeby doklejania sztucznych rzęs oraz używania zalotki, by nadać im odpowiedniego kształtu. Zabiegi pomagają nawilżyć i zregenerować rzęsy oraz odzyskać ich naturalne piękno. Zapewne dlatego, że w procesie wykorzystywany jest kolagen, kwas hialuronowy i keratyna. Mają one pozytywny wpływ na skórę powiek oraz sprawiają, że rzęsy stają się elastyczne, gładkie i młode. Chronią też rzęsy przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.

Keratynowy lifting rzęs

Lifting i laminowanie to praktycznie dwa niemal identyczne zabiegi. Lifting polega na zmianie kształtu naturalnych rzęs, a następnie utrwaleniu go w nowej pozycji. Dzięki temu rzęsy stają się podniesione od nasady, podwinięte, a przez to też optycznie wydłużone, a także ładnie ułożone. Zabieg może być zwieńczony aplikacją farby na rzęsy.

Botoks na rzęsy to zabieg, który może być wykonywany sam, albo jako uzupełnienie liftingu. To odżywka pełna witamin, dzięki którym rzęsy zyskują sprężystość, blask i natychmiastowe odżywienie. Ma on również działanie utrwalające – pozwala zatrzymać pigment w środku włosa, dzięki czemu nie traci on na intensywności przez dłuższy czas.

Keratynowa laminacja jest formą serum, zawierającą czystą keratynę, co sprawia, że rzęsy stają się silniejsze i wyraźnie grubsze. Serum nie tylko chroni, ale i dostarcza rzęsom witaminy oraz proteiny, co pozwala im rosnąć szybciej.

Dla kogo zabieg?

W pierwszej kolejności zabieg skierowany jest do osób z prostymi rzęsami oraz dla tych, których naturalne rzęsy rosną w dół. Chętnie stosują go panie z opadającą powieką i "smutnym okiem". Wybierany jest również przez kobiety chcące podkręcić oraz pogrubić swoje naturalne rzęsy oraz wyprostować, zdyscyplinować zbyt pokręcone rzęsy zwłaszcza w kącikach zewnętrznych. Przede wszystkim jednak przeznaczony jest dla osób z osłabionymi i zniszczonymi rzęsami.

Zabieg jest całkowicie bezpieczny i odprężający. W salonie klientka leży, a preparaty wykorzystywane do laminacji i liftingu rzęs, nie dotykają i nie podrażniają oczu. Przez najbliższe 24 godziny po zabiegu należy unikać makijażu i demakijażu oczu, kontaktu z wodą, parą wodną, wysoką temperaturą oraz kosmetyków stosowanych w okolicach oczu.

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz