Artykuł sponsorowany

Kredytowanie w czasach pandemii. Co się zmieniło?

Kredytowanie w czasach pandemii. Co się zmieniło?

Pandemia wpłynęła nie tylko na gospodarkę, ale także na cały sektor bankowości, zwłaszcza na udzielanie kredytów. Choć sam kredyt jest niemalże rekordowo tani, to jednak jego otrzymanie stało się trudniejsze niż przed 2020 rokiem. Co tak naprawdę się zmieniło i kto ma mniejsze szanse na uzyskanie kredytowania w najbliższym czasie? Czy warto dziś brać kredyt?

Większy wkład własny

Banki zareagowały bardzo szybko na niepewną rynkowo sytuację, między innymi zwiększając wymagany do kredytu hipotecznego wkład własny. W praktyce tylko kilka banków na rynku pozostało z ofertą wkładów 10-procentowych. A i tak tego typu oferty były obarczone na przykład koniecznością dopłacania do brakującej części wkładu w formie raty.

W miesiącach od marca 2020 do maja 2020 ta liczba banków jeszcze bardziej się skurczyła. Odpowiednią opcją było korzystanie ze wsparcia doradcy kredytowego, który na bieżąco monitorował zmiany. Natomiast te instytucje, które do tej pory wychodziły do klientów
z wkładem 20-procentowym, również podniosły swoje oczekiwania.
Od tego momentu obowiązywały wkłady 30-, a nawet 40-procentowe.

W praktyce doszło zatem do sytuacji, gdy osoby dysponujące minimalnym wkładem własnym, z dnia na dzień dowiadywały się, że muszą dozbierać kolejne kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Wykluczenie niektórych branż

Podczas składania wniosku o kredyt pracownik banku zapyta nie tylko o dochody i rodzaj umowy lub prowadzonej działalności, ale także o to, w jakiej branży się działa. Określone jest to konkretnymi kodami KPD.

W pandemii najbardziej „ryzykowne” są dla banku takie branże jak gastronomia, fitness, rozrywka, eventy i organizacja koncertów. Jeśli kredytobiorca pracuje w tego typu sektorach, to jego szanse na kredyt maleją.   

Obecnie trochę się to zmienia, natomiast nie wiadomo, jak potoczy się sytuacja epidemiczna i gospodarcza w kraju.

Ostrożniejsze podejście

Banki w czasie pandemii zaostrzyły swoją politykę udzielania kredytów. Uważniej przyglądały się temu, komu go udzielają, i na jaką kwotę. Obecnie, po ponad roku od rozpoczęcia pandemii, sytuacja trochę się polepszyła, ale wciąż wiele osób ma trudności ze wzięciem kredytu.

Zawsze w takich sytuacjach warto zdecydować się na wsparcie eksperta. Jednym z nich jest Natalia Panocha-Raczkiewicz, czyli profesjonalna specjalistka ds. finansowych.

Współpraca z ANG Spółdzielnią daje jej możliwość zaproponowania niemalże wszystkich produktów finansowych na rynku.

 

Oceń artykuł (0)
0.0
Komentarze
Dodaj komentarz