Kiedy brak mowy u dziecka powinien niepokoić?

Rozwój mowy u dziecka powinien przebiegać według pewnego wzorca. Niewielkie odstępstwa od niego są oczywiście możliwe. Dobrze jest jednak uważnie obserwować dziecko, gdyż opóźnienie w rozwoju mowy może świadczyć również o problemach neurologicznych. Wczesne zdiagnozowanie daje szansę na wprowadzenie efektywnej terapii. Na co zwrócić uwagę? Jakie mogą być przyczyny zaburzeń?

Zaburzenia mowy u dzieci

Niektóre dzieci już w wieku zaledwie kilku lat mówią płynnie całymi zdaniami, inne zaś wypowiadają jedynie pojedyncze słowa. Każdy maluch ma prawo rozwijać się we własnym tempie. Dotyczy to w takim samym stopniu siadania, chodzenia jak i właśnie mowy. Niemniej jednak rozwój ten powinien przebiegać w płyny i harmonijny sposób. Wszelkie odstępstwa od ogólnie przyjętych norm warto skonsultować z lekarzem. Diagnozowaniem dzieci z zaburzeniami mowy zajmuje się lek. med. Barbara Achtelik-Frolik. Podczas wizyty możliwe jest wykluczenie problemów związanych z układem nerwowym. Jednym z zaburzeń mowy jest afazja, która pojawia się na skutek uszkodzeń mózgu. Szybkie zdiagnozowanie i rozpoczęcie terapii jest tu kluczowe.

Przyczyny zaburzeń mowy

Prawidłowy rozwój mowy u dziecka uzależniony jest od wielu czynników. Wszelkie uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, czy to na etapie ciąży, porodu czy już po urodzeniu, mogą powodować zaburzenia mowy. Są to zjawiska możliwe do zdiagnozowania wyłącznie przez specjalistę neurologa. Dlatego tak ważne jest obserwowanie dziecka i tego czy opóźnienie mowy spowodowane jest indywidualnym tempem rozwoju, czy też przyczyna leży gdzieś indziej. Dzięki rozwojowi współczesnej medycyny możliwe jest precyzyjne rozpoznanie zaburzeń. Istnieją również efektywne metody leczenia między innymi afazji i dysfazji. Trudności w komunikowaniu się będą negatywnie wpływać na komfort i jakość życia dziecka. Niezbędna jest również odpowiednia postawa rodziców – wspólne rozmowy z dzieckiem i czytanie bajek będą bardzo pomocne.