Jak słyszymy my, a jak zwierzęta?
Słuch to jeden z podstawowych zmysłów, umożliwiający odbieranie (percepcję) fal dźwiękowych. Wykorzystywany jest przez większość istot żywych do komunikacji i rozpoznawania otoczenia. Istnieją jednak duże różnice między tym jak słyszą ludzie, a jak np. psy i koty.
Słuch człowieka
Fale dźwiękowe to fale z zakresu częstotliwości 20-20000 Hz. Są one rodzajem fal mechanicznych, a mianem dźwiękowych określane są wyłącznie w kontekście słuchu ludzkiego. Ich natężenie mierzone jest w decybelach. Najniższa częstotliwość jaką słyszymy to około 20 Hz. Człowiek toleruje dźwięki o sile do 85 dB, wyższe częstotliwości są bardzo głośne i mogą być groźne dla naszego słuchu.
Aby dbać o ten jakże ważny zmysł i nie uszkadzać go nieświadomie, powinniśmy przede wszystkim w miarę możliwości rezygnować z przebywania w hałasie. Jest to w obecnych czasach dość trudne do wykonania, ponieważ otacza nas na co dzień kakofonia dźwięków, płynących z radia, telewizji, odbiorników muzycznych i wielu innych źródeł. Jednym słowem wciąż jesteśmy narażeni na upośledzenie lub utratę słuchu przez przebywanie w warunkach dużego natężenia fal dźwiękowych. Najbardziej zagrożeni nadmiarem bodźców dźwiękowych są np. pracownicy fabryk, w których stale panuje hałas. Podobnie działa słuchanie głośnej muzyki. Uszkodzenia narządu słuchu mogą powstać także w wyniku różnych chorób, np. zakażeń bakteryjnych. Naturalne jest natomiast osłabienie wrażliwości słuchowej u ludzi starszych. Problemy ze słuchem może mieć co druga lub co trzecia osoba po 60. roku życia. Z pomocą przychodzą nam jednak osiągnięcia współczesnej medycyny oraz techniki, umożliwiając korzystanie z aparatu słuchowego. Wiele firm, np. Studio Słuchu ECHO posiada w swojej ofercie takie urządzenia, oferując przy tym – często bezpłatne – badania słuchu i udzielając porad dotyczących wyboru najodpowiedniejszego modelu aparatu.
Słuch u zwierząt
Słuch jest w świecie zwierząt bardzo istotnym i doskonale rozwiniętym zmysłem. Bardziej niż wzrok pozwala upolować ofiarę, a także skutecznie i odpowiednio wcześnie ostrzega przed niebezpieczeństwem. Zwierzęta mają słuch dużo bardziej czuły niż ludzie. Najlepiej słyszą sowy, lisy pustynne i np. komary. Gady i płazy słyszą tylko częstotliwości w wąskim zakresie. A jak słyszy najlepszy przyjaciel człowieka – pies? Dużo lepiej niż my. Psy wyłapują fale dźwiękowe niesłyszalne dla ludzi. To sprawia, że głośne dźwięki potrafią być niezwykle nieprzyjemne dla psich uszu, a dłużej trwające mogą uszkodzić narząd słuchu. Pamiętajmy o tym zwłaszcza w noc sylwestrową, która jest dla naszych pupili prawdziwą katorgą, powodując nie tylko nieznośne odczucia, lecz także strach i chęć ucieczki. Nie narażajmy naszych zwierząt na cierpienie i zrezygnujmy w ich obecności z zabawy fajerwerkami.
