Artykuł sponsorowany

Jak przygotować psa do wizyty w salonie pielęgnacji?

Jak przygotować psa do wizyty w salonie pielęgnacji?

Pielęgnacja sierści naszego psa to niezwykle ważna kwestia, co dostrzega coraz większa liczba właścicieli zwierząt. Oddanie naszego pupila pod opiekę profesjonalnego grommera – czyli psiego fryzjera – ma wiele plusów, a rosnąca popularność salonów pielęgnacji sprawia, że znajdują się one w niemal każdym mieście. Jak przygotować się do pierwszej wizyty w miejscu tego typu?

Pierwsza wizyta w salonie pielęgnacyjnym dla psów nie musi być stresująca

Wszyscy właściciele psów, którym leży na sercu dobro ich pupili powinni rozważyć wizytę w salonie pielęgnacyjnym takim jak Grooming Art. Jak z każdym nową rzeczą, także spotkanie z groomerem może być stresujące – zarówno dla nas jak i dla naszego psa. Warto go zatem do tego przygotować, na co jest kilka niezawodnych sposobów.

Przede wszystkim wizyta w psim salonie pielęgnacyjnym może być trudna ze względu na nieobycie psa z osobami zajmującymi się jego sierścią. Niezależnie od tego, czy powierzymy tę kwestię wyłącznie specjalistom, czy zamierzamy sami dbać o swojego pupila, warto zaznajomić go z pielęgnacją jak najwcześniej. Pies powinien poznać, czym jest czesanie i kąpiel oraz że w trakcie zabiegów pielęgnacyjnych nic mu nie grozi.

Przygotowanie psa do strzyżenia w salonie

Na początku warto przede wszystkim zacząć od absolutnych podstaw. Przyzwyczajenie psa do dotyku naszych dłoni pozwoli na oswojenie się z ludzkim kontaktem. Najlepiej głaskać psa zaraz po powrocie z intensywnego spaceru, gdy nie ma wiele energii i spokojnie leży u naszego boku.

W trakcie głaskania można lekko naciskać psa w różnych miejscach, zbliżać palce do jego uszu oraz pyska, możemy mu także na koniec wysunąć pazurki – warto jednak pamiętać o tym, by nie zrobić tego za wcześnie, bo większość psów bardzo tego nie lubi. Gdy pies przyzwyczai się do tego, jak z nim postępujemy, groomer będzie miał ułatwione zadanie, a nasz pies mniej się zestresuje w trakcie wizyty w salonie.

Dobrym pomysłem jest też regularne szczotkowanie psa – uczucie szczotki na swojej sierści będzie mu przecież towarzyszyło do końca życia, więc musimy ograniczyć wszelkie próby gryzienia szczotki i chwalić za spokój i dostosowanie do naszych poleceń. Inną ważną kwestią jest przyzwyczajenie psa do stania na stole i nie zeskakiwania z niego. Najlepiej jest pokazać psu także suszarkę do włosów, włączając ją w jego obecności – tak, by w salonie nie dostał ataku paniki.

Przed samą wizytą w salonie warto wyjść z psem na spacer, umożliwić mu załatwienie wszystkich potrzeb fizjologicznych. Spacer powinien go dodatkowo nieco zmęczyć i uspokoić. Pamiętajmy też, by nie karmić psa przed wyjściem z domu, tylko kilka godzin wcześniej – silne emocje z pełnym żołądkiem nigdy nie kończą się dla psów dobrze.

Oceń artykuł (1)
3.0
Komentarze
Dodaj komentarz