Artykuł sponsorowany

Jak nakładać hennę na brwi i rzęsy?

Jak nakładać hennę na brwi i rzęsy?

Henna to znana już od starożytności naturalna alternatywa dla sztucznych barwników stosowanych w farbach do włosów. Jako że nie osłabia tych ostatnich, może być bezpiecznie stosowana także do przyciemniania brwi i rzęs. Jest to doskonały sposób na podkreślenie oprawy oczu dla pań, które nie chcą lub nie mają czasu codziennie się malować, a pragną uzyskać naturalniejszy efekt niż w przypadku zabiegu zagęszczania rzęs czy makijażu permanentnego.

Aby jednak osiągnąć taki właśnie rezultat, należy umiejętnie się zabrać do sprawy. Jeśli nie mamy wystarczająco pewnej ręki czy doświadczenia w farbowaniu brwi i rzęs, warto skorzystać z profesjonalnej usługi tego typu. Tym bardziej, że nie wiąże się to z ponoszeniem dużych wydatków. W salonie fryzjersko-kosmetycznym Metamorfoza w Bydgoszczy na przykład henna brwi – i to wraz z ich regulacją – kosztuje zaledwie 25 zł.

Odpowiedni kolor

Jeśli oddamy się w fachowe ręce, zyskamy też pewność, że odcień barwnika zostanie odpowiednio dobrany do naszej karnacji. Warto bowiem zdawać sobie sprawę z faktu, że choć oryginalna henna pozyskiwana z liści rośliny zwanej lawsonią barwi na kolor brunatnoczerwony, to pod nazwą „henna” funkcjonuje cała gama farb naturalnego pochodzenia, w najróżniejszych odcieniach. O ile brunetki mogą sobie śmiało pozwolić na tony bardzo ciemne, wręcz czarne, o tyle blondynki i panie o rudych włosach powinny się ich wystrzegać, stawiając raczej na szarości i brązy.

Intensywność uzyskanego efektu zależy też od charakteru preparatu, a także czasu, przez jaki pozostaje on na włoskach. Henna rozrabiana z proszku jest mocniejsza i bardziej trwała od henny w żelu. Im dłużej zaś będziemy trzymać nałożony kosmetyk na brwiach lub rzęsach, tym ciemniejszy odcień one przybiorą.

Przygotowanie

Jeśli postanowimy zastosować hennę na własną rękę, koniecznie stosujmy się do zaleceń producenta zawartych na opakowaniu lub w dołączonej do niego ulotce – zarówno jeśli chodzi o sposób przygotowania barwnika, jak i docelowy czas jego aktywnego działania. Bardzo ważne jest także wykonanie próby alergicznej przynajmniej dobę przed planowanym farbowaniem rzęs i brwi. W tym celu należy nanieść trochę preparatu na skórę w zgięciu łokcia lub tuż za uchem, spłukać go po zaschnięciu i obserwować ewentualne reakcje. Pozwoli to nam uchronić się przed możliwym podrażnieniem delikatnych okolic oczu.

Aby zabarwieniu uległy tylko włoski, a nie skóra wokół nich, warto posmarować ją tłustym kremem albo – jeszcze lepiej – wazeliną. Na dolnych powiekach można położyć też kawałki gazy lub płatki kosmetyczne. Jeśli chcemy przy okazji wyregulować brwi, pamiętajmy, że kolejność powinna być następująca: najpierw henna, potem pęseta. Nigdy odwrotnie! Powstrzymajmy się też od zabiegu, jeśli skóra jest podrażniona lub skaleczona, a oczy zapuchnięte. Soczewki kontaktowe należy oczywiście zdjąć przed przystąpieniem do malowania.

Aplikacja

W przypadku brwi używa się do niego pędzelka, w przypadku rzęs natomiast świetnie sprawdzi się nieużywana, wyczyszczona szczoteczka do tuszu. Hennę na brwi nakładamy płynnymi ruchami, w kierunku od nosa do skroni. Hennę na rzęsy zaś – podobnie jak tusz, od ich nasady ku końcom. Niezależnie od tego, które włoski akurat przyciemniamy, należy uważać, by przypadkiem nie nanieść przypadkiem preparatu na skórę między nimi ani tym bardziej do oka!

Po upływie kilku lub kilkunastu minut (w zależności od konkretnego specyfiku, a także efektu, jaki chcemy osiągnąć) hennę zmywa się wacikiem nasączonym wodą. Jeśli rezultat jest zbyt mocny, można użyć płynu do demakijażu lub specjalnego preparatu do rozpuszczania henny. Jeśli zaś wszystko jest w porządku, ciemniejszymi brwiami będziemy cieszyć się przez dwa, a rzęsami nawet przez cztery tygodnie. Po tym czasie zabieg można w pełni bezpiecznie powtórzyć.

Oceń artykuł (1)
5.0
Komentarze
Dodaj komentarz