Ginekolog — kiedy udać się na wizytę?
Zazwyczaj pierwsze skojarzenia dotyczące wizyty u ginekologa nie są pozytywne. Czynność ta obrosła wieloma mitami i stereotypami. Zapomina się o tym, że ginekolog to przede wszystkim lekarz, który ma na uwadze troskę o zdrowie swoich pacjentek, a wykonywany zawód traktuje profesjonalnie. Każda kobieta powinna odwiedzać gabinet ginekologa co pół roku, jednak istnieją sytuacje, w których trzeba to robić częściej.
Kiedy umówić się na wizytę u ginekologa?
Powinno się udać do ginekologa po zakończeniu pierwszej miesiączki, a przed rozpoczęciem współżycia. Przełamać się może pomóc wybór lekarza cieszącego się dobrą opinią. Jeżeli nie jest to pierwsza wizyta, najlepszym momentem, aby wybrać się do ginekologa, to dziesięć dni po zakończeniu menstruacji. Podczas wizyty refundowanej przez NFZ potrzebny będzie dowód osobisty, w przypadku prywatnej wizyty u ginekologa należy mieć dokument potwierdzający numer pesel. Jest niezbędny do wystawienia recepty.
Ciało daje sygnały, które stanowią informację, że organizm nie funkcjonuje prawidłowo. Niepokojący jest nagły brak miesiączki, jej nieregularność oraz mocne krwawienia. Jeżeli pojawią się upławy, pieczenie lub świąd w okolicach intymnych, także należy udać się do ginekologa, gdyż mogą to być sygnały infekcji intymnych, które nieleczone mogą mieć poważne powikłania. Ból podbrzusza lub powiększający się obwód brzucha także nie są objawami, które powinno się ignorować. Nadmiar włosów łonowych, czy ich brak oraz trądzik w okolicach bikini są oznaką niepokojących zmian — podkreśla ginekolog ze Specjalistycznej Praktyki Ginekologiczno-Położniczej Marka Rogowskiego. Do specjalisty należy zgłosić się w przypadku chorób takich jak anoreksja czy otyłość, ponieważ często u podłoża tych dolegliwości znajduje się zaburzona gospodarka hormonalna. Należy mieć na uwadze, że wszelkie dolegliwości okolic intymnych nie są powodem do wstydu oraz nie świadczą o tym, że dana osoba prowadzi rozwiązły tryb życia, czy nieodpowiednio dba o swoją higienę. Ginekolog na pierwszym miejscu stawia dobro pacjentki.
