Czy można korzystać z sauny latem?

Sauna kojarzy się zazwyczaj z chłodnym jesienno-zimowym okresem. Eksperci potwierdzają, że dobrodziejstwa łaźni wiążą się nie tylko z rozgrzewaniem zziębniętego organizmu, ale też z przyzwyczajaniem ciała do bardzo wysokich temperatur. Polecają, by jak najczęściej korzystać z nich również podczas upalnych miesięcy, niezależnie od typu danej sauny – suchej (czyli fińskiej), parowej i na podczerwień – infrared.

Dlaczego warto chodzić do sauny latem?

Najważniejszą z zalet sauny jest powolne przystosowywanie organizmu do wysokich temperatur, co powoduje wzmocnienie immunologiczne organizmu. Sezon grypowy nie będzie nam straszny. W łaźniach poddajemy nasze ciało regularnemu oczyszczaniu i wydalaniu toksyn oraz aktywizujemy układ krążenia, który z natury źle reaguje na znaczne upały.  

Sekret dobroczynnego działania sauny opiera się na technice naprzemiennego poddawania się bardzo wysokim i niskim temperaturom. W łaźni panują specyficzne warunki: w małym pomieszczeniu nagromadzone zostało ciepłe powietrze i odpowiednia wilgotność (wahająca się od 15 do 100%). Organizm reaguje automatycznie – następuje pobudzenie przeciwciał w krwi. Po wyjściu z sauny traktujemy ciało zimnym prysznicem, który doprowadza do skurczenia naczyń krwionośnych i ustabilizowania całego układu krążenia. Im częściej (bez kilkumiesięcznych przerw, np. latem) odwiedzamy owo miejsce, tym intensywniejszy trening przeprowadza ciało.

Każda wizyta wpływa na coraz lepsze uodpornienie układu krążenia, odprężenie, relaksację, oczyszczenie skóry, a nawet nadanie dobrego samopoczucia. Sauna nie oddziałuje bezpośrednio na odchudzanie, jednak regularne uczęszczanie przyspiesza metabolizm, co ma niebagatelne znaczenie przy próbach zrzucenia nadprogramowych kilogramów.  Ponadto łaźnia przyczynia się do polepszenia funkcjonowania układu pokarmowego – stanowi nieocenione wsparcie w walce z sezonowymi alergiami i astmą. Jest świetnym uzupełnieniem zabiegów pielęgnacyjnych, np. peelingu czy szczotkowania ciała na sucho.

Sauna przynosi ulgę osobom cierpiącym na chroniczne bóle pleców, reumatyzm i choroby zwyrodnieniowe stawów, a także zmagającym się ze schorzeniami laryngologicznymi i pulmonologicznymi. Pomaga ukoić ból przy różnych złamaniach, zwichnięciach i nadwyrężeniach mięśni.

Przeciwskazania do sauny

Istnieje grupa ludzi, którzy kategorycznie powinni omijać saunę. Wstęp jest zabroniony przede wszystkim chorym na nowotwory, cukrzycę, jaskrę, a także różne schorzenia skóry i układu trawiennego. Przyjęło się, że łaźnia doskonale wpływa na odporność organizmu oraz, co za tym idzie, pośrednie przeciwdziałanie sezonowym grypom. Nie odwiedzajmy jej, jednak jeżeli jesteśmy już przeziębieni. Kontakt z ciepłym i wilgotnym powietrzem może doprowadzić do nasilenia infekcji. Przeciwskazania do korzystania z sauny mają również kobiety w ciąży i w czasie menstruacji. Osoby pod wpływem używek i na tzw. kacu także powinny omijać łaźnię szerokim łukiem.

Jak dobrze korzystać z sauny?

Najlepiej odwiedzić saunę w godzinach wieczornych. Optymalna częstotliwość to dwa razy na tydzień. Codzienne korzystanie z sauny nie jest zdrowe i może przynieść więcej szkody niż pożytku.

W zależności od rodzaju łaźni można przebywać w niej określoną ilość czasu. W saunach fińskich (suchych), czyli najpopularniejszych pomieszczeniach z charakterystycznym piecem i siedziskami z oparciami drewnianymi, najlepiej pozostać maksymalnie 12 minut (raz w tygodniu). W wersjach infrared, w których na nagrzewanie ciała oddziałuje podczerwień, optymalny czas to 30 minut – z tą różnicą, że można przychodzić codziennie. W łaźniach rzymskich (saunach parowych) znajduje się piec utrzymujący właściwą temperaturę oraz generator pary wodnej zapewniający odpowiednią wilgotność. Pomieszczenie pokryte jest płytkami ceramicznymi, hartowanym szkłem lub tworzywem sztucznym. W saunach parowych można przebywać do 15 minut. Na bezpieczeństwo w łaźni na wpływ również odpowiednia budowa. Jeżeli została skonstruowana przez niesprawdzoną firmę, jej działanie może być zaburzone. Popularny producent saun fińskich z Warszawy – SF Sauny Fińskie – specjalizuje się w budowie łaźni suchych i na podczerwień. Umożliwia zaprojektowanie saun w łazienkach domowych i mieszkalnych, a nawet balkonach i tarasach, dzięki czemu nie będziemy musieli wychodzić z domu, by skorzystać z ich dobrodziejstw.

Przed wejściem do sauny należy umyć się i dokładnie wytrzeć. Aby nie narazić organizmu na niekorzystne konsekwencje, nie przychodzimy do łaźni mokrzy, głodni i z pełnym żołądkiem. W czasie tzw. saunowania nie pijemy również wody – płyny możemy spożyć dopiero pół godziny po wyjściu. Jeżeli przed chwilą skończyliśmy intensywny trening, nie korzystajmy z łaźni. Kontakt z rozgrzanym powietrzem jest dużym obciążeniem dla układu krwionośnego, który i tak został już wystarczająco przeciążony energicznymi ćwiczeniami fizycznymi.

Gdy już skorzystamy z sauny i schładzamy nasze ciało za pośrednictwem prysznica, pamiętajmy o właściwej regulacji temperatury wody, dopasowanej do upodobań organizmu. Przy kontakcie z ekstremalnie zimną wodą ciało może tylko doznać szoku. Schładzamy się zawsze w określonej kolejności – począwszy od stóp, a skończywszy na głowie.