Co zrobić w przypadku awarii quada?

Ogromna popularność quadów nie powinna nikogo dziwić, te zwinne i wytrzymałe pojazdy są źródłem prawdziwej przyjemności. Doceniają je zarówno mężczyźni, jak i kobiety: osoby lubiące poszaleć w trudnym terenie, ale także te, które wolą jazdę po wyasfaltowanych drogach. Bez względu jednak na upodobania, każdy z takich kierowców – dla swojego i innych bezpieczeństwa – powinien szczególną uwagę zwracać na stan techniczny maszyny.

Wszystkie all-terrain vehicles, jak trafnie z angielskiego nazywa się te czterokołowce, wymagają częstych kontroli. W tym względzie nie różnią się one w niczym od samochodów – regularnie należy więc wymieniać płyny eksploatacyjne, testować hamulce czy sprawdzać działanie świateł. Tylko w ten sposób będziemy w stanie zminimalizować ryzyko wystąpienia groźniejszych awarii. Co jednak robić, gdy mimo tego nasz quad zostanie unieruchomiony?

Najczęściej spotykane usterki

Kiedy wyruszamy na ekstremalną wyprawę, nie ulega wątpliwości, że sprawność dosłownie każdej części pojazdu ma spore znaczenie. Według statystyk wyjątkowo często psuje się system przeniesienia napędu. Łańcuch bądź pas, który wprawia koła w ruch ciągle narażony jest na działanie wody, piachu, błota oraz kamieni, co mocno odbija się na jego żywotności. Oprócz tego szwankować potrafią napinacze, a także znajdujące się przy nich rolki. Również sama skrzynia biegów radzić musi sobie z niemałymi obciążeniami. Elementy układu kierowniczego także nierzadko odmawiają posłuszeństwa. Dla przykładu, z uwagi na występowanie silnych naprężeń, szybko zużywają się metalowo-gumowe końcówki drążków.

Pozostałe uciążliwe problemy

W przypadku quadów – mówi ekspert reprezentujący firmę ARmoto – trudne zadanie stoi zwłaszcza przed amortyzatorami. Bezustannie niwelując nierówności, zużywają się w dość szybkim tempie. Nieduży luz potrafi błyskawicznie przerodzić się w poważną usterkę podwozia. Jeżeli chodzi o silnik, wśród kierowców znaleźć można wielu narzekających na rozregulowany gaźnik i problemy ze świecami zapłonowymi. W wyniku różnych sytuacji, zdarzają się także uszkodzenia typowo fizyczne. Plastikowe fragmenty obudowy w końcu nietrudno odkształcić, poza tym w niektórych incydentach wygięciu ulega sama rama. Nie da się ukryć, że winę za awarie tych pojazdów nieraz ponoszą ich użytkownicy. Samodzielne, niefachowe przeróbki oraz montowanie przeróżnych akcesoriów powodować mogą masę kłopotów – chociażby tych związanych z instalacją elektryczną.

Profesjonalna pomoc

Jeżeli z naszą maszyną dzieje się coś podejrzanego, nie mamy innego wyjścia, jak tylko odstawić ją do fachowego warsztatu, najlepiej używając w tym celu odpowiedniej przyczepki. Gdy poważna usterka przytrafi się nam daleko od domu, musimy niezwłocznie wezwać pomoc drogową, korzystając na przykład z wykupionego wcześniej pakietu assistance. Pewnym rozwiązaniem, lecz tylko w małej licznie przypadków, jest wożenie ze sobą niektórych części zamiennych oraz zestawów naprawczych do opon.

Krótkie podsumowanie

Samodzielne oględziny – zwłaszcza przed i po dłuższej trasie – częste czyszczenie karoserii, odwiedzanie stacji diagnostycznej w przepisowych odstępach czasu, a także regularne wizyty w serwisie quadów powinny stać się obowiązkiem. Choć działania te nie uchronią nas rzecz jasna przed zdarzeniami losowymi, w ten oto sposób sprawimy, że jazda na quadzie stanie tak bezpieczna, jak to tylko możliwe.